Mama

Oceniono 5 raz(y) 5

W SP nr 11 w Ostrowie Wlkp. większość nauczycieli ma w nosie list Rzecznika Praw Dziecka dotyczący nadmiaru zadawanych prac domowych. Nieważne, że dzieci są przemęczone. Spędzają w szkole około 8 godzin dziennie, w przeciwieństwie do szanownych pedagogów, którzy po 4-5 godzinach pracy maszerują do domu. Sprawdzian goni sprawdzian, kartkówka kartkówkę, każdy weekend zajęty, bo trzeba się uczyć. I jeszcze dowalają dzieciom zadając zadania domowe, żeby przypadkiem nie miały wolnego popołudnia. A już przyroda i religia w tej szkole to dwa najważniejsze przedmioty- w starszych klasach.

Dzik z lasu

Oceniono 2 raz(y) 2

Szkoła jest od nauki dom od rodziny, Praca w pracy a sobota i niedziela dla rodziny. OBOWIĄZKOWO

Jak można znieczulica społeczna

Oceniono 8 raz(y) 2

Ile można no ile można sami wiemy że po 8 godzinach pracy wracamy zmęczeni do domu i chcemy chwilę odpocząć nie dziwny się naszym dzieciaka że potem w szkole dostają słabe oceny jak w piątek już nie myślą, przychodząc po 8 godzinach siadają na kolejne 8 godzin przed książki jaki w tym sens raczej żaden a efektywność znikoma A nauczyciele to sadysci wiedzą jak jest a udają że nic się nie dzieje ....

Kapi

Oceniono 8 raz(y) 4

Szczególnie gdy dziecko chodzi do szkoły na dwie zmiany i np. wraca między 16-tą a 17-tą do domu a następnego dnia ma na 8.00. Jeśli jest z kilku przedmiotów zadane to już o czasie wolnym może zapomnieć

wondi

Oceniono 9 raz(y) 5

Oczywiscie ze powinni to ograniczyc a nie ze dziecko codziennie ponad godzine lekcje odrabia!