Ponad 50 tysięcy złotych straciła ostrowianka, która uwierzyła w historię o przejęciu przez policjantów pieniędzy przed oszustami. By rzekomo uniknąć kłopotów, kobieta zebrała pieniądze do reklamówki i przekazała je mężczyźnie. Rozmowę prowadzić miał funkcjonariusz policji. Przypominamy – policjanci nie odbierają od nikogo żadnej gotówki.