W dniu 17 stycznia 2017 r. Prokurator Rejonowy w Kaliszu przedstawił 26 letniemu mieszkańcowi Kalisza zarzut zabójstwa 60 letniego mężczyzny, do którego doszło w dniu 16 stycznia 2017 r. na dworcu PKS w Kaliszu. Jak ustalono bezpośrednio przed tragicznym zdarzeniem sprawca zakupił nóż i bez ustalonego powodu zaatakował przy jego użyciu 60 latka, usuwającego w chwili zdarzenia śnieg z terenu dworca.
| Źródło: foto: faktykaliskie.pl
Zabił nożem w biały dzień, kara więzienia nie krótsza niż 8 lat
Dokonane w sprawie wstępne ustalenia nie wykazały, aby mężczyźni wcześniej się znali. W wyniku odniesionych obrażeń pokrzywdzony mężczyzna, pomimo udzielenia mu szpitalnej pomocy medycznej zmarł. Przestępstwo to kwalifikowane z art. 148 § 1 kk zagrożone jest karą pozbawienia wolności w wymiarze nie krótszym niż 8 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności lub karą dożywotniego pozbawienia wolności. Sekcja zwłok 60-letniego mężczyzny odbyła się wczoraj rano. Wynika z niej, że został on dwukrotnie raniony, raz w szyję, drugi raz w plecy. Przyczyną zgonu była rana kłuta uszkadzająca tętnicę podobojczykową i skutkująca krwotokiem.
Dziś w Sądzie Rejonowym w Kaliszu rozpoczęło się posiedzenie aresztowe z zatrzymanym mężczyzną, Prokurator przedstawił sprawcy zarzut zabójstwa. Przesłuchany w charakterze podejrzanego 26- latek, przyznał się do zarzucanego mu czynu, nie potrafił jednakże podać motywów swojego działania. Podczas posiedzenia Adrian S. zachowywał się spokojnie.
Tragedia rozegrała się w poniedziałek tuż przed południem. Były pracownik kaliskiego PKS-u, odśnieżał teren wokół dworca. W pewnym momencie zaatakował go nożownik. Sprawca z niewiadomych powodów podszedł i wbił mu nóż w plecy. Wszystko stało się na oczach stojących pod wiatą ludzi. U ranionego mężczyzny doszło do masywnego krwotoku. Pomimo reanimacji pacjent zmarł w szpitalu. Mężczyzna miał się tłumaczyć policjantom, że zaatakował człowieka, ponieważ "kazały mu to głosy, które słyszał".
Dziś w Sądzie Rejonowym w Kaliszu rozpoczęło się posiedzenie aresztowe z zatrzymanym mężczyzną, Prokurator przedstawił sprawcy zarzut zabójstwa. Przesłuchany w charakterze podejrzanego 26- latek, przyznał się do zarzucanego mu czynu, nie potrafił jednakże podać motywów swojego działania. Podczas posiedzenia Adrian S. zachowywał się spokojnie.
Tragedia rozegrała się w poniedziałek tuż przed południem. Były pracownik kaliskiego PKS-u, odśnieżał teren wokół dworca. W pewnym momencie zaatakował go nożownik. Sprawca z niewiadomych powodów podszedł i wbił mu nóż w plecy. Wszystko stało się na oczach stojących pod wiatą ludzi. U ranionego mężczyzny doszło do masywnego krwotoku. Pomimo reanimacji pacjent zmarł w szpitalu. Mężczyzna miał się tłumaczyć policjantom, że zaatakował człowieka, ponieważ "kazały mu to głosy, które słyszał".
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj