Tzw. Raingardens pochodzą z Australii, a raczej są tam rozprzestrzeniane w przestrzeni intensywnie zabudowanej. Dla bardzo zabudowanych przestrzeni ciekawą propozycją są deszczoogródki – ich zadaniem jest oczyszczenie wody spływającej do kanalizacji deszczowej lub rozprowadzanej po terenie działki. To doskonałe źródło chłodu w takie upały jak teraz. Ogródki nie wymagają podlewania i są łatwe w utrzymaniu.
Deszczoogródki
Należy pamiętać, że nieoczyszczona woda opadowa stanowi zagrożenie dla naszych rzek i potoków, ale również dla naszego ogrodu. Wody opadowe z dachów zawierają wiele metali ciężkich, fosforu i innych osadów.
Dlaczego nie spróbować?
Więcej informacji na stronie http://www.melbournewater.com.au/raingardens - znajdziecie tu przekroje, projekty, filmy instruktarzowe.