Sport i Kultura to dziedziny powszechnie uważane jako doskonałe środki umilania czasu wolnego (zarówno w sposób aktywny jak i bierny), codziennie toczące walkę o „przetrwanie” - o środki finansowe i rzeczowe. Najczęściej braki dotyczą podstawowych elementów stroju, wyposażenia czy chociażby miejsca do trenowania (wszyscy pamiętamy historię treningów Zbigniewa Bródki – mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie szybkim). W przypadku obu tych dziedzin (szczególnie jeżeli chodzi o działalność lokalną) zyski są znikome lub nie ma ich wcale. Jak pasjonaci radzą sobie w takich warunkach? Najczęściej pracują równolegle na etacie, w branży niekoniecznie związanej ze swoją pasją. A gdy ich potrzeby przewyższają możliwości? Gdy pieniądze nie starczają na podstawowe akcesoria? W takich przypadkach nadzieją staje się wsparcie zewnętrzne – nie tylko najbliższych i rodziny, ale również nieznajomych. Jak to działa? Przykłady znajdziemy poniżej.