Chyba nikt się nie spodziewał, że w gruncie rzeczy dość przeciętna promocja Biedronki w postaci pluszowych warzyw- maskotek zrobi taką furorę. Tymczasem ,,Gang Świeżaków" zniknął z półek w mgnieniu oka. Teraz klienci biegają od Biedronki do Biedronki w poszukiwaniu świeżaków, dzieci płaczą, sklepy wprowadzają na nie zapisy, a w Internecie w najlepsze trwa handel naklejkami potrzebnymi do zdobycia maskotek i samymi maskotkami. Słowem, katastrofa!