Bm Slam Stal wygrywa w Dąbrowie Górniczej

Faworytem dzisiejszego spotkania była niewątpliwie drużyna z Dąbrowy Górniczej, która miała serię dziewięciu wygranych z rzędu w PLK. Jednak nie udało się im się wygrać z BM Slam Stal od dwóch lat i tak też stało się dzisiaj.


Nasi koszykarze objęli prowadzenie już na początku spotkania, uzyskując na koniec pierwszej kwarty 15 punktowe prowadzenie. W drugiej kwarcie spokojnie utrzymujemy prowadzenie, zwiększając naszą przewagę po 20 minutach gry do 17 punktów.

Trochę nerwowo zrobiło się po zmianie stron, gdy notujemy kilka błędów, a gospodarze odrabiają cześć strat. Na szczęście zawodnicy MKS-u również zaczynają popełniać błędy i po 30 minutach gry na tablicy mamy wyniki 57:43 dla naszej drużyny.

Wydawało się, iż w ostatniej kwarcie uda nam się spokojnie utrzymać przewagę i faktycznie jeszcze na 3 minuty przed końcem prowadzimy 16 punktami. Jednak wtedy gospodarze notują 11 punktową serie i w samej końcówce zrobiło się trochę nerwowo. Wtedy 48 sekund przed końcem spotkania rzuty wolne wykorzystuje Johnson, a następnie gospodarze nie trafiają z dystansu. Po błędzie Jonhsona udaje się gospodarzom odrobić jeszcze dwa punkty, ale na więcej nie starczyło już czasu.

Dzisiaj MKS przegrał  z naszą drużyną swój ósmy kolejny mecz, a zwycięstwo zawdzięczamy doskonałej pierwszej kwarcie. Niestety w ostatniej coś stanęło i znowu mieliśmy nerwową końcówkę, na szczęście szczęśliwą dla nas.



MKS Dąbrowa Górnicza - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 68:73 (9:24, 13:15, 21:18, 25:16)

MKS Dąbrowa Górnicza: D.J. Shelton 26, Bartłomiej Wołoszyn 15, Aaron Broussard 12, Michał Gabiński 5, Aleksandar Mladenović 3, Patryk Wieczorek 3, Jovan Novak 2, Witalij Kowalenko 2, Piotr Pamuła 0, Maciej Kucharek 0.
BM Slam Stal Ostrów: Mateusz Kostrzewski 14, Grzegorz Surmacz 14, Aaron Johnson 12, Grzegorz Kulka 8, D.J. Richardson 7, Michał Chyliński 7, Jure Skifić 4, Adam Łapeta 3, Kevinn Pinkney 3, Łukasz Majewski 1, Tomasz Ochońko 0.