Nawet porażka w sobotę w Ostrowie z ROW-em Rybnik nie przekreśli szans Arged Malesy Ostrów, by jako tzw. szczęśliwy przegrany pojechała w półfinale play-off. Oczywiście, najlepiej wygrać w rewanżu co najmniej różnicą 12 punktów i nie być tzw.lucky loserem. Kluczem do tego będzie zdrowie ostrowskich żużlowców, którzy ucierpieli w niedawnych wypadkach.