| Źródło: inf. własna
Emocje z kosmosu. Czugunow i Holder uratowali zwycięstwo (foto)
Przed meczem najpierw zasłabł komisarz Michał Wojaczek, którego karetką odwieziono do szpitala, a zastąpił go w trybie awaryjnym Tomasz Walczak. Później natomiast sędzia Rafał Kobak nakazał ubić nawierzchnię ostrowskiego toru, który nie był absolutnie atutem miejscowej drużyny. Od początku widać było, że gospodarze są zagubieni w ustawieniach. Na dodatek zaczęło się pechowo od upadku Wiktora Jasińskiego.
W szóstym biegu – na skutek awarii sprzęgła - upadł Sebastian Szostak, który mocno uderzył się w plecy. Na tor wyjechała karetka. Na szczęście 21-latek wstał o własnych siłach i był zdolny do dalszej jazdy.
Wśród gospodarzy szybkością jedynie imponował Gleb Czugunow. Pozostali zawodnicy mieli z tym problemy. Na starcie też nie było za wesoło. Ważne punkty w wyścigu 8 zdobył Gracjan Szostak, który tuż przed metą wyprzedził Anze Grmeka.
Wolny był Chris Holder, który w biegu 9 jechał na 5:1 z Glebem Czugunowem, ale dał się wyprzedzić Marcinowi Nowakowi.
Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Obie drużyny przeplatały łut szczęścia z pechem. W 11 biegu defekt na 2 miejscu zanotował Jesper Knudsen. W 12 wyścigu na minutę przed startem pod taśmą zgasł motocykl Sebastiana Szostaka. Żużlowiec pobiegł po inny motocykl i zmieścił się w regulaminowym czasie, ale widać było, że ten sprzęt kompletnie nie jest spasowany na start, który Szostak przegra, a że wolny jak żółw Jasiński spadł z pierwszego na trzecie miejsce i ostrowianie przegrali 1:5. Po meczu Sebastian wyjaśniał, że jechał na sprzęcie brata, Gracjana.
Przed wyścigami nominowanymi rzeszowianie prowadzili 40:38. W 14 biegu mogło być 5:1, ale Sebastiana Szostaka wyprzedził Krystian Pieszczek. Przed ostatnim wyścigiem był remis 42:42. Para Gleb Czugunow – Chris Holder wprawiła w ekstazę ostrowskich kibiców. Wygrała ostatni bieg 5:1, a cały mecz 47:43.
Pewnie, że to spotkanie ostrowianie powinni wygrać w cuglach i bez nerwów. Trzeba jednak pamiętać o okolicznościach przedmeczowych, czyli nakazie ubicia nawierzchni. Do tego dwa pechowe wyścigi Sebastiana Szostaka i w dalszym ciągu problemy Wiktora Jasińskiego, a przede wszystkim brak jednego z liderów, Tobiasza Musielaka. Zastępstwo zawodnika zdaje egzamin, gdy jadą pozostali seniorzy, a tak w piątkowy wieczór nie było.
Arged Malesa Ostrów 47
9. Chris Holder 10+1 (2,2,1,3,0,2*)
11. Wiktor Jasiński 2+1 (w,1*,-,1,-)
12. Frederik Jakobsen 11+2 (2*,2,1*,2,1,3)
13. Gleb Czugunow 16 (3,1,3,3,3,3)
14. Gracjan Szostak 1 (0,-,1)
15. Sebastian Szostak 7+1 (3,2,w,1*,0,1)
16. Tobiasz Potasznik 0 (0)
Texom Stal Rzeszów 43
1.Marcin Nowak 9+1 (1,2*,2,2,2)
3. Jacob Thorssell 9+1 (3,3,2,1*,0)
4. Jesper Knudsen 0 (t,0,-,d)
5. Nicki Pedersen 10 (1,3,3,2,1)
6. Jakub Poczta 2+1 (1*,1,0)
7. Wiktor Rafalski 8 (2,3,0,3)
8. Anże Grmek 0 (0)
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj