Generał zostaje z nami

Pierwszy raz usłyszano o nim 15 lipca 2016 roku, kiedy podpisał umowę i oficjalnie został zawodnikiem ostrowskiej drużyny. Przez ten rok, do 21 lipca 2017 roku, wiele się wydarzyło. Początki były trudne, ale Aaron Johnson zapracował sobie na uznanie trenera i kibiców, podbijając serca ostrowskich sympatyków basketu. Przełomem był mecz z MKS-em Dąbrowa Górnicza, kiedy talent filigranowego rozgrywającego wręcz eksplodował. Reszta historii jest już znana. Emil Rajković odnalazł z nim wspólny język, obaj zaczęli oddziaływać na tych samych falach, co zaowocowało fantastyczną współpracą. BM Slam Stal sięgnęła po historyczny, pierwszy po 15 latach brązowy medal Mistrzostw Polski, a Aaron Johnson odgrywał w tym wszystkim bardzo ważną rolę, będąc przy okazji jednym z najlepszych graczy w PLK.

Tamten występ w Ostrowie przeciwko drużynie Drazena Anzulovicia okazał się namiastką jego umiejętności. - Byłem wtedy zły. Chciałem udowodnić wszystkim, że potrafię grać w koszykówkę. Wyszedłem na parkiet i starałem się z całych sił - opisywał tamten dzień, który okazał się końcem pewnego etapu, a początkiem nowego. Jeszcze większe możliwości koszykarza podchodzącego z Chicago poznaliśmy w końcówce sezonu, fazie play off. W trzecim meczu serii, znów przeciwko Dąbrowie Górniczej Johnson zanotował 25 "oczek". Był też kluczowy zawodnikiem w walce o brązowy medal, rzucając Enerdze Czarnym 22 punkty i notując siedem asyst w pierwszy meczu.

Amerykanin ostatecznie w całym sezonie 2016/2017 wystąpił w 41 meczach, spędzając na parkiecie średnio blisko 29 minut. W tym czasie zdobywał 12,2 punktu, 7,2 asysty oraz 1,9 przechwytu. Był najlepszym podającym i drugim przechwytującym w całej PLK. Teraz przed nim i klubem BM Slam Stal jeszcze więcej wyzwań. Stalówka ,oprócz rywalizacji na rodzimym podwórku, występować będzie w rozgrywkach Pucharu Europy. Warto dodać, że Aaron Johnson przed transferem do Ostrowa, występował także we włoskiej ekstraklasie, ligach - fińskiej oraz rumuńskiej.

Grzegorz Kulka, wychowanek sopockiej szkoły koszykówki, zmienia barwy klubowe. Pierwszy raz w karierze. Podkoszowy urodzony w 1996 roku swoje duże możliwości chce rozwijać w Ostrowie Wielkopolskim pod okiem trenera Emila Rajkovicia. W ubiegłym sezonie zagrał w 21 meczach Trefla Sopot. Wywalczył w sumie 39 punktów i zanotował 42 zbiórki. Równocześnie rywalizował także na II-ligowych parkietach. Tam regularnie pojawiał się już od 2012 roku.

Obecnie znamy więc siódemkę zawodników drużyny BM Slam Stal, są to: Aaron Johnson, Tomasz Ochońko, Michał Chyliński, Łukasz Majewski, Mateusz Kostrzewski, Grzegorz Kulka oraz Greg Surmacz. Duet trenerski, to nieprzerwanie Macedończyk Emil Rajković i Serb Marko Velickovic.