Jest awans, Stal w najlepszej czwórce
Stalówka już w pierwszej połowie meczu zadała rywalom nokautujący cios prowadząc 58-30. Naszym zawodnikom niemal wszystko wychodziło - świetnie bronili, popełnili w tym czasie zaledwie 2 straty no i przede wszystkim rzucali i trafiali do kosza jak natchnieni. Grali na prawie 70% skuteczności rzutów z gry, a punkty zdobywali bardzo często z szybkiego ataku, finezyjnej gry w ataku pozycyjnym i "zabójczych trójkach". W drugiej części pojedynku trener Mikołaj Czaja już bardzo umiejętnie dysponował siłami swoich podopiecznych nie narażając ich na niepotrzebne kontuzje rozkladając równomiernie ich obecność na boisku. I mimo ambitnej postawy gospodarzy i odrobieniu przez nich częściowo strat, ani przez chwilę kwestia zwycięstwa Stali nie podlegała dyskusji. Świetnie w tym meczu spisał się cały zespół, ale na szczególne wyróżnienie zasługuje Tomasz Andrzejewski - zdobywca 20 punktów.
W drugim ćwierćfinale Spójnia Stargard Szczeciński pokonała Legię Warszawa 72-63 mimo prowadzenia stołecznej drużyny już 20. punktami. Stan tego pojedynku na dzień dzisiejszy 2-1 dla Legii, ale kolejny - czwarty - mecz rozegrany zostanie już jutro w Stargardzie Szczecińskim. I właśnie zwycięzca tej pary spotka się ze Stalówką w półfinale. A nastąpi to już za tydzień w naszej hali w Ostrowie Wlkp. (sobota i niedziela).
Zagłębie Sosnowiec - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 68:89 (19:29, 11:29, 22:19, 16:12)
Zagłębie: Przyborowski 17, Bogdanowicz 11, Nowerski 10, Piechowicz 10, Mordzak 9 Gospodarek 6, Kosiński 3, Sadło 2, Osiakowski 0.
Stal: Andrzejewski 20, Żurawski 13, Ochońko 11, Suliński 11, Pisarczyk 10, Adamczewski 8, Mroczek-Truskowski 6, Sirijatowicz 5, Olejnik 3, Spała 2, Milczyński 0, Zębski 0.
źródło: ksstal.pl