| Źródło: inf. własna
Kolorowy ptak żużla i przeciwnik Putina w Arged Malesie Ostrów
Gleb Czugunow urodził się 17 grudnia 1999 w Saławacie. Przygodę z motocyklami rozpoczynał, ścigając się na motocrossie. Do żużla trafił w wieku 12 lat. W 2014 roku został indywidualnym mistrzem Rosji na żużlu na motocyklach o pojemności silnika 250cc. Rok później był już najlepszy wśród rosyjskich zawodników do lat 19. Nic więc dziwnego, że w 2016 roku wyłowił go klub z Torunia.
Świat usłyszał o nim w 2017 roku podczas Drużynowego Pucharu Świata w Lesznie, kiedy to reprezentacja Rosji bez Grigorija Łaguty, miała przepaść z kretesem, a niespodziewanie wjechała do finału, w dużej mierze dzięki rewelacyjnej postawie młodziutkiego Gleba Czugunowa.
Z Torunia przeszedł do Orła Łódź, gdzie jeździł całkiem przyzwoicie. Widać było, że jego kariera w polskiej lidze rozwija się prawidłowo. Kiedy został mistrzem Rosji do lat 21, wzbudził jeszcze większe zainteresowanie, w tym najmocniejszych polskich klubów. Trafił ostatecznie do Wrocławia, gdzie startował od 2018 do 2022 roku.
W kwietniu 2020 roku otrzymał polskie obywatelstwo, co ułatwiło zarówno jemu rozwój kariery, bo mógł startować jako polski junior, a także Betard Sparcie Wrocław, która zyskała solidnego młodzieżowca.
Rosjanin nasz paszport uzyskał poprzez fikcyjny ślub z Polką. Sam pewnie na to nie wpadł, ktoś go na to namówił, a on przystał na takie rozwiązanie, które było wygodne dla obu stron. To też wytyka mu się po dzień dzisiejszy. Faktem jest, że 24-latek mieszka w Polsce i płynnie posługuje się naszym językiem.
Czugunow koniec końców wylądował nawet w reprezentacji Polski, co w kontekście późniejszych wydarzeń i zawieszenia Rosjan, uratowało mu karierę. Jako jedyny z Rosjan w 2022 roku, mając polskie obywatelstwo i wcześniej reprezentując nasze barwy, został dopuszczony do rozgrywek.
- Zawsze mówiłem źle o rosyjskiej władzy, o tym, co się tam dzieje. Moja matka jest urodzona w Rosji, moi rodzice, cała rodzina, nikt nie głosował na Putina, wszyscy są mu przeciwni – tłumaczył swoje poglądy w wywiadzie dla TVP Sport.
Czugunow w 2022 roku miał ostre starcie z kibicami z Torunia, którzy po meczu we Wrocławiu, obrzucili go obelgami, nawiązującymi do jego rosyjskiego pochodzenia. On z kolei rzucił się w złości na "klatkę" w sektorze przyjezdnych kibiców Apatora.
Rosjanina z polskim paszportem mocno zabolało, że wytykano mu pochodzenie. Swój stosunek do Rosji Putina wypowiadał bowiem wielokrotnie wcześniej, na długo przed inwazją Rosji na Ukrainę.
W 2021 roku Czugunow zdobył z Betard Spartą Wrocław Drużynowe Mistrzostwo Polski, walnie przyczyniając się do tego sukcesu. Ze średnią prawie 1,7 punktu na bieg był 24.zawodnikiem PGE Ekstraligi.
Później jednak jego kariera nieco przyhamowała. W 2022 roku w barwach Betard Sparty Wrocław osiągnął średnią biegową 1,457 punktu. W 2023 roku przeszedł do Grudziądza, gdzie wykręcił średnią 1,5 punktu na bieg.
Czugunow to bez wątpienia jeden z największych żużlowych talentów rodem z Rosji, jaki pojawił się na światowych torach w ostatnich latach.
Problem w tym, że wciąż młody żużlowiec zaczął rozmieniać swój talent na drobne. Głośno zrobiło się o nim za sprawą jego poza sportowych działań. Jego pasją jest muzyka, którą tworzy. Występuje na scenie przed publicznością, a w sieci można znaleźć nawet teledyski z udziałem żużlowca – artysty.
Czugunow nie przepada za dziennikarzami. Przed sezonem 2023 oznajmił, że nie ma zamiaru udzielać wywiadów, poza rozmowami dla telewizji, posiadającej prawa do pokazywania PGE Ekstraligi. Głośno zrobiło się o nim także, gdy podczas wywiadu na wizji obraził jednego z polskich dziennikarzy.
Jest postacią kontrowersyjną, która ma swoje zdanie i nie boi się tego wyrazić. Do końca nie wiadomo, czy te jego niektóre zachowania, to element stylu bycia, jego wizerunku scenicznego, czy po prostu takiego podejścia do życia i otoczenia.
Z oceną tego transferu do Arged Malesy Ostrów trzeba poczekać do wiosny. Czugunow będzie miał na razie pewnie tyle samo zwolenników czy przeciwników. Tych drugich może do siebie przekonać skuteczną jazdą na torze.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj