To było prawdziwe koszykarskie święto w naszym mieście. Ostrów Wielkopolski znów żył basketem. PLK zagościła u nas pierwszy raz od siedmiu lat. Drużyna BM Slam Stal robiła wszystko, aby uczcić ten dzień wywalczeniem zwycięstwa. Nie udało się. Trefl Sopot postawił nam twarde warunki i ostatecznie to właśnie podopieczni Zorana Marticia opuszczali parkiet z tarczą.