Udana inauguracja sezonu w wykonaniu piłkarzy ręcznych.

Podopieczni trenera Krzysztofa Przybylskiego bardzo słabo rozpoczęli wczorajsze spotkanie w hali przy ulicy Krotoszyńskiej. Już po kilku minutach goście prowadzili 1:5 i wyglądali zdecydowanie lepiej od miejscowych szczypiornistów. Jednak z upływem kolejnych minut, ku uciesze ostrowskich kibiców gospodarze łapali przysłowiowy wiatr w żagle. Do przerwy Ostrovia minimalnie prowadziła 17:16 a bardzo dobrze spisywał się nowy nabytek miejscowego klubu - Mariusz Kuśmierczyk.

Druga połowa sobotniego spotkania również była bardzo wyrównana, jednak to goście popełniali zdecydowanie więcej błędów w ataku, które bez skrupułów wykorzystywali ostrowianie. Wspomniany wcześniej Kuśmierczyk w 56 minucie spotkania zdobył bramkę, która dała 6-punkowe prowadzenie gospodarzom i wiadomym było, że pierwsze punkty ligowe zostaną w Ostrowie Wielkopolskim. 


statystyki: 

KPR Ostrovia - KSSPR Końskie 34:30 (17:16)

Ostrovia: Adamczyk, Foluszny - Kuśmierczyk 12, Jedwabny 6/1, Krzywda 5, Wojciechowski 4, Klara 3/2, Tomczak 2, Bielec 1, Staniek 1, Łyżwa 1/1, Kierzek, Piosik, Jaruzel.

Karne: 4/5 Kary: 12 minut

KSSPR: Szot, Wnuk - T.Napierała 7/4, Smołuch 7, Jamioł 4, Matyjasik 3/1, Maleszak 3, Rurarz 2, Bąk 2, M.Napierała 1, Pilarski 1, Szczepaniak, Mastalerz.

Karne: 5/5 Kary: 10 minut