Żużlowe derby Wielkopolski we wtorek. Co musi się stać, by Arged Malesa pojechała w finale play-off?
Ostatnia porażka w Lublinie mocno pokrzyżowała szanse ostrowian na ponowny udział w finale play-off i obronę tytułu w U-24 Ekstralidze sprzed roku. Owszem, matematyczne szanse Arged Malesa ma jeszcze, ale nie zależy to już tylko od jej wyników.
W rewanżowym meczem z zespołem z Leszna nie będzie łatwo o zwycięstwo, nie mówiąc już o punkcie bonusowym. Na Stadionie im. Alfreda Smoczyka ostrowianie przegrali bowiem aż 35:55, jadąc wówczas bez kontuzjowanego Sebastiana Szostaka i startującego w Szwecji, Matiasa Nielsena.
Pewny udziału w finale U-24 Ekstraligi jest już zespół z Krosna, który miał jechać we wtorek mecz na szczycie do Gorzowa, ale z uwagi na stan toru i prognozy pogody, przełożono to spotkanie. Ostrowianie powinni trzymać kciuki za Wilki, bo ich zwycięstwo nad Stalą, przedłuży matematyczne szanse Arged Malesy, jeśli ta wygra we wtorek z Dudą Development Ciesiółka Auto Group Unią Leszno choćby za dwa punkty.
Na potknięcie gorzowian liczą nie tylko ostrowianie, ale także zespół z Leszna, który jeśli wygrałby w Ostrowie, może jeszcze przeskoczyć Eneę Stal.
Unia ma 18 punktów w tabeli i w zanadrzu jeszcze dwa mecze, w których powinna zdobyć komplet 6 punktów. Kluczowy zatem dla nich będzie wtorkowy pojedynek w Ostrowie. Jeśli dopiszą do tabeli tylko bonus, mogą mieć problem z awansem do finału.
Zespół trenera Mariusza Staszewskiego musi nie tylko pokonać Unię na swoim torze, ale jeszcze na koniec rundy zasadniczej wygrać w Grudziądzu. W najlepszym wypadku zakończy rozgrywki z dorobkiem 26 punktów (2 z Lesznem i 3 z Grudziądzem).
Unia ma obecnie 18 punktów i jeśli w Ostrowie zdobędzie tylko bonus oraz wygra dwa razy za 3 punkty, skończy sezon z 25 punktami.
Teoretycznie najkorzystniej wygląda sytuacja Enei Stali Gorzów, która ma 21 punktów i trzy mecze do rozegrania. Kluczowy we wtorek z Wilkami. Jeśli go wygra za 2 lub 3 punkty (w pierwszym meczu w Krośnie było 49:41 dla Wilków), praktycznie będzie jedną nogą w finale. 15 sierpnia zmierzy się bowiem u siebie z Motorem Lublin, z którym przegrała na wyjeździe aż 32:58, ale na swoim torze powinna zainkasować 2 punkty. W ostatniej kolejce jedzie do Częstochowy, gdzie minimum bonus też zdobędzie.
Gorzowianie nie wyprzedzą Arged Malesy (przy założeniu 5 punktów ostrowian w dwóch ostatnich meczach), jeśli przegrają lub zremisują u siebie z Krosnem, zdobędą 2 punkty z Lublinem i tylko bonus w Częstochowie.
Awizowane składy na wtorkowy mecz:
Arged Malesa Ostrów
9.Matias Nielsen
10.Kacper Grzelak
11.Janik Sorensen
12.Jakub Krawczyk
13.Kamil Nowacki
14.Jakub Poczta
15.Sebastian Szostak
Duda Development Ciesiółka Auto Group Unia Leszno
1.Nazar Parnicki
2.Damian Ratajczak
3.Jakub Żurek
4.Tobiasz Jakub Musielak
5.Tate Zischke
6.Antoni Mencel
7.Hubert Jabłoński
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj