-Moja córka jest bardzo dorosła- z dumą relacjonuje mama „ludź”. - Dorosła? – dopytuje się czarownica Izyda spoglądając na ośmiolatkę. - Tak! – Z Beatą mogę porozmawiać jak z koleżanką, pamięta o swoich obowiązkach, nie zachowuje się dziecinnie.