Festiwal smaków pod znakiem dziczyzny

Po boczniakach, przygodzickim karpiu, serach pleśniowych i gęsinie tym razem na jubileuszowej edycji Festiwalu Smaków kulinarnym bohaterem Smaków będzie dziczyzna. Aż trudno uwierzyć, że to piąta edycja. Pamiętam pierwszą edycję tej imprezy, ale widzę także jak Festiwal się zmienia od strony organizacyjnej, jak coraz ciekawsza jest oferta. Przez te lata sprawdziło się także, że impreza ta jest doskonała promocją szkoły, którą na miejsce nauki wybiera najwięcej uczniów- powiedział Paweł Rajski starosta ostrowski.

Festiwal jest zdaniem organizatorów zmierza w kierunku spotkania branżowego środowiska gastronomicznego całego regionu. Chcemy promować nie tylko lokalnych przedsiębiorców, ale całą branżę kulinarną. Dlatego duży nacisk kładziemy na formułę i przygotowanie imprezy. Ważny jest nie tylko walor smakowy, to czego można spróbować, ale także to, czego można się nauczyć- powiedział Dariusz Kaczmarek dyrektor ZSU. W dniu Festiwalu, który zbiega się z Światowym Dniem Kelnera szkoła przystąpi formalnie do Ogólnopolskiego Klastra Gastronomicznego. Dyrekcja liczy, że dzięki temu uczniowie będą mieli większą możliwość kontaktu z najlepszymi fachowcami i przedsiębiorstwami branży kulinarnej.

Podczas Festiwalu każdy wystawca będzie mógł zgłosić jedną konkursową potrawę, którą oceni kilkuosobowe jury. Najlepsze otrzymają nagrodę ,,Ostrowskiego Kreatora Kulinarnego’’. Dziczyzna, która wiodącym produktem przez lata odgrywała ważną rolę w kuchni zwłaszcza staropolskiej. Teraz przegrywa z mięsem z hodowli masowych. Od lat ceniona za walory smakowe i odżywcze. Jest to bowiem mięso pozbawione cholesterolu i antybiotyków z zawartością wartościowego białka, witamin i składników mineralnych.

Jednym z głównych partnerów imprezy jest Tadeusz Wolarz hotelarz i restaurator, ale także myśliwy, który podkreślał, że właściwe sprawienie dziczyzny jest zajęciem wymagającym. Sama sztuka przygotowania dziczyzny jest zawiła i wymaga zastosowania wielu elementów jak zioła i przyprawy, macerowanie i zabiera wiele czasu. Podanie dziczyzny nie jest niemożliwe z marszu jak np. kotleta wieprzowego. Dobrze, że przy okazji tego Festiwalu wiele firm sięgnie po stare receptury i być może potem zdecyduje się na trudną sztukę podawania dań z dziczyzny w swoich lokalach- powiedział T. Wolarz.

Drugim partnerem będzie firma Waza. Okazuje się, że mimo, iż działamy od ok. 30 lat na rynku, nasza firma jest jeszcze mało znana w środowisku lokalnym. A w gastronomii równie ważne jak potrawy jest to w jaki sposób są one serwowane. Wyposażamy więc lokale gastronomiczne zarówno w porcelanę jak i sztućce. Poszukiwaliśmy rozwiązania i formuła, aby wzmocnić swoją obecność na rynku lokalnym i stąd nasza obecność na Festiwalu- powiedział Zenon Kijowski współwłaściciel firmy Waza. Zaproszenia na Festiwal dostępne są w restauracjach biorących udział w Festiwalu.

Napisz komentarz

Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj

---

Jak chcesz się przedstawić?