Idzie jesień? Bociany z Przygodzic odleciały w kierunku Afryki

I kolejny raz z zapartym tchem będą wypatrywać powrotu lokatorów najsłynniejszego bocianiego gniazda na świecie. Kiedy wyląduje Dziedzic – najczęściej to samiec pojawia się pierwszy. Kiedy dołączy do niego Przygoda? I kiedy pojawi się pierwsze jajo? Żeby zacząć odliczanie muszą minąć długie zimowe tygodnie. Chociaż bociany przylatują coraz wcześniej. Tak jak to miało miejsce w tym roku, kiedy samiec w przygodzickim gnieździe pojawił się rekordowo wcześnie, bo już 15 marca 2020 roku. Najpierw tradycyjnie przyleciał samiec czyli Dziedzic, później dołączyła do niego partnerka Przygoda. Początkowo Dziedzic przegonił samicę, ale ta wróciła następnego dnia z samego rana, by znów spróbować dołączyć do partnera.

Ostatecznie oba bociany pozostały w gnieździe. W święto pracy 1 maja z jaja wykluło się pierwsze pisklę. W sumie samiczka złożyła 5 jaj. Ale jeden, najsłabszy maluch nie przetrwał.

Po raz pierwszy w historii młode bociany, kiedy już nauczyły się latać opuściły gniazdo i przeniosły się do innego, izolując się od rodziców. Dojrzewały więc na koloniach letnich- mówi Paweł Dolata, pomysłodawca projektu Blisko Bocianów.

Bliżej łąk, na których łatwo zdobyć pokarm. W gnieździe na kominie starej kotłowni Urzędu Gminy w Przygodzicach, którego życie obserwowane jest dzięki zamontowanym tam przed laty kamerom, przez chwilę można jeszcze było podpatrywać rodziców Kingi i Reni oraz Rafała i Leo, szykujących się do dalekiej podróży. Teraz nie ma także i ich. Czy za kilka miesięcy pojawi się ta sama para, czy może inna, która z bocianolubami z całego świata będzie chciała podzielić się swoim życiem?

źródło faktykaliskie.pl