Ile mandatów wystawiła straż miejska za palenie śmieciami?
Mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego skarżą się na smog ale ostrowska Straż Miejska póki co nie wystawia zbyt wielu mandatów.
W sezonie grzewczym 2016/2017 W sezonie grzewczym 2016 - 2017 za termiczne przekształcanie odpadów poza spalarnią i współpalarnią nałożonych zostało 12 mandatów karnych- napisał Artur Kołaciński z Biura Prasowego umostrow.pl
W obecnym sezonie grzewczym, do piątku 17 listopada 2017 roku żadnego mandatu nie nałożono.
Jak się okazuje nie zawsze biały i gryzący dym z komina oznacza palenie śmieci. – Okazuje się, że wielu mieszkańców do pieców wrzuca nie śmieci, ale złej jakości opał. A za to Straż Miejska karać nie można – powiedział komendant Straży Miejskiej Grzegorz Szyszka.
Za spalanie śmieci grozi 500- złotowy mandat.
– Czy strażnik gminny ma prawo wejść do naszego domu, by sprawdzić, czym palimy w piecu?
Granice działania straży gminnej wyznaczają nie tylko przepisy ustawy, ale też prawo lokalne. Straż może więc nie tylko wejść do naszego domu i sprawdzić piec, na podstawie stosownej ustawy i uprawnień nadanych przez prezydenta miasta, ale może też przeszukać bagaż, bądź osobę, ma też prawo użyć środków przymusu. Strażnicy miejscy mają naprawdę dość duże uprawnienia. A w tej konkretnej sytuacji, gdy strażnik musi dokonać oględzin tego, co jest w piecu spalane, to ma on prawo wejść do naszego domu.
– Czy strażnik musi mieć jakiś specjalny nakaz, by sprawdzić piec?
– Nie. W tej sytuacji ważne jest natychmiastowe działanie, reakcja np. na widok czarnego dymu, który ulatnia się z komina. Jest to więc sytuacja niecierpiąca zwłoki, która nie wymaga dodatkowego udokumentowania ze strony kontrolującego, cała ta sytuacja uzasadnia nagłe wejście. Wystarczy więc, że umundurowany strażnik pokaże legitymację i powie, że chce dokonać oględzin i na tej podstawie ma prawo działać.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj