Mądry człowiek poszukuje pomocy pomagając. Terry Goodkind                      Zrób coś miłego dla innej osoby Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.   Wiele osób potrzebuje Twojej pomocy, może ktoś starszy z sąsiedztwa, może bezdomne zwierzę lub ktoś z Twojej rodziny czeka już od jakiegoś czasu na Twoją pomoc. Zrób to dzisiaj J. Pomaganie innym niesie podwójną korzyść – sprawia radość drugiej osobie i Tobie. Zatem do dzieła J. Pomaganie nie musi wiązać się z wielkimi czynami, chociaż i do takich zachęcam J. Pamiętaj o sprawieniu sobie radości i o uważności J. Jeśli nie masz dzisiaj czasu na pomoc innym – możesz zaplanować, co zrobisz w najbliższym czasie. Najlepiej napisz na kartce swoje postanowienie i powiedz komuś o nim. Obietnice, którymi dzielisz się z innymi, łatwiej będzie Ci dotrzymać J.   Polecam refleksje płynącą z przypowieści Przypowieść o rozgwiazdach                     Mężczyzna szedł plażą, zastanawiając się nad swoim życiem. Zawsze chciał coś zmienić w świecie, ale choćby najbardziej się starał, kończyło się to poczuciem daremności. Nagle usłyszał głośny chrzęst i spojrzał pod nogi. Dokładnie tam, gdzie stał, i tak daleko, jak mógł sięgnąć wzrokiem w obie strony, leżały setki tysięcy maleńkich rozgwiazd wyrzuconych na brzeg przez fale oceanu. Mężczyzna szedł dalej, rozmyślając o widocznym okrucieństwie oceanu. W końcu te rozgwiazdy nie zrobiły nic złego! A jednak przed końcem dnia będą martwe, bo leżą wyrzucone na brzeg i czekają na śmierć. Po jakimś czasie mężczyzna natknął się na staruszkę, która stała na brzegu i wrzucała do wody wyrzucone przez fale rozgwiazdy. Kiedy zapytał ją, co robi, powiedziała, że zawsze coś chciała zmienić w świecie i uznała ten właśnie dzień za dobry moment, żeby zacząć. Mężczyzna przeniósł wzrok na tysiące rozgwiazd, które umierały na wybrzeżu i powiedział: „Na każdą rozgwiazdę, którą wrzuca pani do morza, przypadają trzy wyrzucone na brzeg! Jakim sposobem ma to coś zmienić?” Kobieta przez chwilę patrzyła z namysłem, po czym podniosła kolejną rozgwiazdę i cisnęła ją do wody. „Dla tej jednej to bardzo wiele zmienia” – odparła i uśmiechnęła się najpiękniejszym uśmiechem, jaki mężczyzna kiedykolwiek widział.