MIł
Zapewne nikt z wypowiadających się nie poznał nawet Dyrektora Knopińskiego.
Tysiące gówniarzy, wychowującej się w patoli, dzięki niemu wyszło na ludzi. Widziałem na własne oczy, jak przyszedł młot, który myślał, że jest Panem świata, a wychodził, jako pokorny gość, już gotowy na dalsze życie.
Szacunek
Oceniono 0 raz(y) 0
Ja Pana Andrzeja bardzo szanuje jak ja chodziłem do gim 2005/2009 to było można z nim o wszystkim porozmawiać zawsze znalazł czas dla ucznia w potrzebie