Masakra

Oceniono 1 raz(y) 1

Czyli co Sebastiana B. najpierw obelgami rzucaliscie a teraz jak odebrał sobie życie to twierdzicie że jest nie winny. Długo wam to zeszło żeby się dowiedzieć że ofiara miała kontakt z innym mężczyzną i że Sebastian B. w chwili dokonania czynu był w pracy poza miejscem zamieszkania i że jest nie winny. Szkoda że za życia się o tym nie dowiedział!!!

Xx cc

Oceniono 0 raz(y) 0

Jasne ze morderstwo
to byla Matka trojga dzieci co sie dzieje z tymi dziecmi ????moj boze odcisnie im sie pietno w zyciu pozniejszym :/ brak mamy cos strasznego

Jan

Oceniono 1 raz(y) 1

Proszę o wyjaśnienie. Skoro ofiara zmarła wskutek wcześniejszego ucisku na szyje to było to chyba morderstwo?

PachnącyMEN

Oceniono 0 raz(y) 0

Patologia rodzi patologię! Sporo patologii!

Pirat

Oceniono 6 raz(y) 4

Czyli co? Ofiara zmarła na skutek duszenia, ale ponieważ prawdopodobny oprawca zmarł to jest niewinny?

Jednak ofiara zmarła przez czyjeś działanie i ten ktoś się do jej śmierci przyczynił.