Milicjant

Oceniono 0 raz(y) 0

Karać i karać motłoch

Karol Pietraszewski

Oceniono 5 raz(y) 1

Jeśli na stacji nie ma kasy biletowej lub jest ona nieczynna, podróżni powinni zgłosić się do konduktora na peronie, jeszcze przed wejściem do pociągu. Jeśli będą wolne miejsca w pociągu, konduktor sprzeda pasażerowi bilet lub dokona rezerwacji i wyda miejscówkę bez opłaty dodatkowej. A tu wynika z tego ze wszyscy wsiedli na gapę i Panie potraktowały jak potraktowały :)

Janek

Oceniono 7 raz(y) -7

Co za problem kupić sobie bilet kilka godzin wcześniej przez internet na bilkom.pl? Mamy wtedy bilet imienny i gwarancję rezerwacji miejsca siedzącego. Sami ludzie sobie problemy robią.

Lol

Oceniono 10 raz(y) 4

PKP za czasów pisu to jakaś tragedia

Dariusz

Oceniono 7 raz(y) 7

Ja ciezko zchorowany zostałem wywalony, ale teraz nagłośnienie w TV , bo jeszcze jak zyje 60 lat tak mnie nikt nie sponiewierał. Nikt w pociagu nie miał maseczki , bardzo śmieszne. Ludzie co jechali zapłacili za miejsce np 20 zł a my mieli za stojące 160 zł, w jakim kraju my żyjemy , co tu się dzieje. Jechałem do żony do szpitala, może mogłem nie zdążyć się pożegnać z nią, myślałem że dostanę zawału. Miałem tabletki i inne środki. Jak uzyskać teraz zadouczynienue od kolei , przecież oni nas znieważyli strasznie , proszę o pomoc

Dariusz

Oceniono 5 raz(y) 5

Taka prawda, ja tam byłem 30 zł bilet a130 zł za stanie w pociagu czyli 160 zł aby z Ostrowa wlkp dostac się do Wrocławia. Panie konduktorki młode nie douczone i wulgarne do starszych osób jak np. ja mam 60 lat , były bezszczelne i groziły policja , to jest nie porozumienie, żeby ludzi około 30 osób wywalić na mróz minus 8 stopni na peron, gdzie na miejscu nawet nie ma możliwości kupić cis ciepłego do wypicia . Wywalili osoby stare i z dziećmi. Co za bezczelność, nawet tego za komuny tego nie było , ja cuezki

Krzysztof

Oceniono 7 raz(y) 1

A może by tak trochę ruszyć głową. Nareszcie IC poważnie potraktowało zalecenia, Pociąg objęty rezerwacją miejsc. Dotychczas wszyscy czy mieli bilet czy nie to jechali. Tłok ,narzekanie ,biadolenie. Teraz przestrzegają przepisów. Znowu biadolenie. Pozdrawiam tych wiecznie niezadowolonych. Miłych podróży.

aaa

Oceniono 5 raz(y) 5

też musiałem raz wysiadać po jednym przystanku bo chyba konduktor chciała nas skasować 70zł więcej. Oczywiście wszystkie możliwe kasy pozamykane, albo kasjerki które mają spowolnione ruchy kilkukrotnie i obsługują nierozgarniętych ludzi dla których wyprawa pociągiem to jak podróż na mount everest. O biletomatach nie wspominając. Gdy jeździłem jakieś 6 lat temu, nigdzie nie było problemu kupić bilet w biletomacie, a nagle kas mniej, biletomaty pousuwane, jakby pkp stało nad przepaścią i zrobiło wielki krok w przód cytując klasyka

Marta

Oceniono 11 raz(y) 11

Dziwne. Zawsze było przecież tak że jak nie ma jak kupić biletu to w pociągu nie naliczają opłaty manipulacyjnej. A w Ostrowie kasa jest czynna zaledwie kilka godzin a biletomat wiecznie zepsuty

Tomek

Oceniono 1 raz(y) -1

Gdybyście pomyśleli i poszli do przedziałów gdzie są konduktorzy z pewnością byście zapłacili za podróż do Wrocławia ????????????