Franciszek
Buta ..I nic więcej. Jak można tak ludziom opowiadać? Rolnicze zapachy są ale ...to nie jest adekwatnie do odoru który nas truje.Zastanawiam się czy nie zgłosić do prokuratury możliwość popełnienia przestępstwa przez p.Wodzińską.
Buta ..I nic więcej. Jak można tak ludziom opowiadać? Rolnicze zapachy są ale ...to nie jest adekwatnie do odoru który nas truje.Zastanawiam się czy nie zgłosić do prokuratury możliwość popełnienia przestępstwa przez p.Wodzińską.
Jak pani wodzinska żarła na festynach na wsi to jej nie śmierdziało?
To się tylko nadaje do @tematdlauwagi
nie można nawet spać przy otwartym oknie, bo smród jest w stanie obudzić. Żyć się odechciewa w tym mieście
Coś ta jej teoria ze smrodem nie halo. W Maju na pobliskich polach rolnicy nic nie robili, bo rosły tam uprawy a z wysypiska śmierdziało tak samo.
Skoro Wodzińskiej nie śmierdzi na wysypisku niech wysuszy tam sobie pranie na „świeżym” powietrzu albo najlepiej rozłoży łózko polowe i się tam prześpi. W końcu jak sama mówi -samo wysypisko NIE śmierdzi.
W którym roku powstało to wysypisko tam?
Nie mają zielonego pojęcia jak poradzić sobie ze smrodem z wysypiska to muszą winę na kogoś zwalić.
Jechałem kiedyś do domu z Wrocławia całą drogę z włączonym nawiewem w samochodzie, bo ciepło było. Gdy przejeżdżałem w Ostrowie koło tego wysypiska coś dziwnie zapiszczało pod deską rozdzielczą i momentalnie nawiew w aucie zakończył żywota.
To chleb pewnie też im śmierdzi. Mieszkam na Wsi od 50 lat. W lato mam prawie cały dzień okna otwarte na polach pełno maszyn rolniczych i jakoś nic nie śmierdzi. Pewnie u mnie jakieś cuda nadprzyrodzone.
Jakie okoliczne pola.Doskonale pani wie ,że smród pochodzi ze składowiska odpadów.Moze pani innym opowiadać pierdoły ale my mieszkańcy pobliskiego osiedla doskonale wiemy ,przepraszam ,#Czujemy# skąd pochodzi ten uciążliwy smród .Smierdzialo, śmierdzi i śmierdzieć będzie,bo problem jest zamiatany pod dywan.Ile jeszcze ta sytuacja będzie trwać?