Nigel Kennedy. Komeda & My World
Miejsce wydarzenia: OCK ul. Wolności 2, Duża scena
Galę zakończenia 6. Festiwalu Filmowego im. Krzysztofa Komedy GRAND PRIX KOMEDA - Muzyka Polskiego Filmu uświetni koncert specjalny w wykonaniu wybitnego skrzypka Nigel‘a Kennedy‘ego. KOMEDA to najnowszy projekt Kennedy‘ego. W skład zespołu, który podczas ostrowskiego koncertu towarzyszyć będzie Artyście wchodzą oprócz leadera: Paweł Tomaszewski, Tomek Kupiec i Adam Czerwiński. W programie koncertu znajdzie się kilka wybitnych opracowań utworów patrona Festiwalu Filmowego w Ostrowie. Moja Ballada, Crazy Lady czy Ballad for Berndt to tylko niektóre z propozycji. Kennedy genialnie uchwycił ducha muzyki Komedy i potwierdził tym samym jak bardzo jest związany z naszym krajem również emocjonalnie. Wyjątkowy skład instrumentalny powoduje że muzyka Krzysztofa Komedy zabrzmi świeżo i nowocześnie.
Bilety w cenie 120 zł od 28 kwietnia (piątek) do nabycia w kasie OCK
NIGEL KENNEDY
Ręka przeznaczenia wyniosła Nigela Kennedy‘ego do rangi jednego z największych artystów świata muzyki klasycznej.
Urodził się i wychował w rodzinie muzyków, wykształcił się w społeczności muzyków i to właśnie muzyka otworzyła mu drogę do międzynarodowej kariery i statusu supergwiazdy.
Kennedy jest najpopularniejszym skrzypkiem wszechczasów, a jego płyty sprzedają się w rekordowych nakładach. W pojedynkę wytyczył nowe szlaki dla kolejnych pokoleń artystów, którzy odnoszą sukcesy zarówno na polu muzyki poważnej jak i popularnego mainstreamu. Jego wirtuozowska technika, unikalny talent i nieodparty sceniczny urok pozwoliły mu wnieść świeżą perspektywę zarówno do repertuaru klasycznego jak też współczesnego.
Poszerzając granice, które dla innych muzyków są nieprzekraczalne, nieustannie dokonuje pionierskich odkryć w dziedzinie nowych brzmień i metod wykonawczych.
Wytrwały, zdecydowanie dążący do celu i wyjątkowy w każdym calu, Kennedy w swoim repertuarze łączy muzykę klasyczną, jazz, muzykę klezmerską, rockową i wiele, wiele innych gatunków.
Gdy był dzieckiem, matka najpierw zachęcała go do nauki gry na fortepianie, a następnie kupiła mu pierwsze skrzypce. Jego pierwsza nauczycielka skrzypiec wykazując się dalekowzrocznością starała się łączyć naukę z zabawą – nie wymagała od malca ćwiczeń dłuższych niż kilka minut i zawsze wynagradzała go słodyczami.
Jego wybitny talent błyszczał już od dzieciństwa i gdy Kennedy miał siedem lat odkrył go sam wielki Yehudi Menuhin i zaproponował mu naukę w swojej szkole, opłacając z własnej kieszeni wszystkie związane z tym koszta. Kennedy ukończył naukę celująco, osiągając niebywałą biegłość, postanowił jednak kontynuować studia, tym razem w nowojorskiej szkole Juilliard School pod kierunkiem Dorothy DeLay.
Już na etapie studiów zaczął się wyróżniać niekonwencjonalnym podejściem do wykonawstwa. Krytykował bezsensowny konformizm, którego oczekiwano wówczas od młodych muzyków i zdarzało mu się na scenie nonszalancko zdjąć marynarkę i rozwiązać muchę – co wywoływało zachwyt publiczności.
Jak mówi: "Dawało mi to poczucie bezpośredniego kontaktu ze słuchaczami na widowni. Dzięki temu zdawali sobie sprawę, że jestem jednym z nich. A koncerty stawały się bardziej ekscytujące".
Aczkolwiek szufladkując Kennedy‘ego jako efekciarskiego indywidualistę byłoby uproszczeniem. Jest bez wątpienia jednym z największych wirtuozów, a jego fascynujący talent, żelazna etyka pracy i skłonność do perfekcjonizmu nieustannie pozwalają mu się wznosić na kolejne wyżyny. Dzięki temu, że rozpoczyna każdy dzień od trzech godzin intensywnych skrzypcowych ćwiczeń, udaje mu się ustawicznie rozwijać i doskonalić w miarę rozwoju kariery.
Lecz Kennedy zostawia niezatarte ślady swojego talentu nie tylko w muzyce klasycznej. Legendarne stało się jego odświeżenie twórczości Jimiego Hendrixa, które na prośbę spadkobierców wielkiego gitarzysty nagrał na płycie będącej hołdem dla kultowego bluesmana. Przełomowy krążek The Kennedy Experience wypełniają improwizowane utwory oparte na kompozycjach Hendrixa.
Wkład Kennedy‘ego w świat muzyki rockowej obejmuje kolaboracje z wieloma artystami takimi jak: Sir Paul McCartney, Kate Bush, zespół The Who, czy wokalista Led Zeppelin Robert Plant.
"Wiele się nauczyłem dzięki współpracy z tymi ludziskami" – opowiada artysta. – "Macca to naprawdę wybitny i wszechstronnie utalentowany muzyk ze szczególnym darem do melodii, Planty to prawdziwa legenda rocka, Kate zawsze dawała z siebie wszystko na 200%, a Daltry i Townsend z The Who zmienili na zawsze oblicze muzyki".
Kennedy odczuwa silną więź i bliskość ze słuchaczami z wszelkich sfer społecznych i dzięki temu udaje mu się popularyzować i wprowadzać ożywczego ducha do nieco sztywnego i wyniosłego światka muzyki klasycznej, wprowadzając doń spontaniczność i naturalność. Przykładem może tu być zamiłowanie artysty do futbolu – jest wiernym kibicem klubu Aston Villa – co często pomaga też przełamywać bariery.
Gdy jego ukochany klub walczył puchar o Mistrzostw Europy w Rotterdamie w 1982, Kennedy grał akurat koncert w Niemczech. Przerwał wówczas występ i kazał na scenie umieścić wielki ekran, żeby móc razem z publicznością obejrzeć mecz – i dopiero po transmisji kontynuował koncert. Jak wspomina: "To był bardzo dobry mecz. A publiczności podobała się zarówno muzyka jak i piłka".
Artysta z potrzeby serca uczestniczy też w akcjach humanitarnych jako aktywista, niezmordowanie walcząc o pomoc dla ludzi zubożałych i dotkniętych nędzą. Głośno też zabiera głos w obronie ofiar opresji i uciskanych mniejszości, których cierpienia często spotykają się z obojętnością mediów.
Pomiędzy koncertami, które gra dosłownie na terenie całego świata, prywatnie artysta dzieli swój czas pomiędzy domami w Anglii i Polsce, gdzie mieszka z żoną, Agnieszką. Małżonkowie współpracowali ostatnio przy nowej płycie Kennedy‘ego pt. My World, na której znalazła się muzyka do nowej wersji sztuki Czechowa pt. Trzy siostry. Autorką nowego przekładu sztuki jest Agnieszka Kennedy, a muzykę skomponował oczywiście nasz wielki skrzypek.
Na płycie My World znalazły się również utwory będące hołdem dla pięciu muzyków i artystycznych mentorów Kennedy‘ego, którzy wpłynęli na jego życie, pomagając mu na jego drodze twórczej.
Legendarni skrzypkowie tacy jak Yehudi Menuhin i Stephane Grappelli byli dla Kennedy‘ego ogromną inspiracją w jego dążeniu do wielkiej światowej sławy. Ale wiele zawdzięcza też innym artystom. W rozwoju muzycznym pomógł mu wielki Isaac Stern, cenna była dla niego też twórcza współpraca z polskim gitarzystą jazzowym Jarkiem Śmietaną oraz z wybitnym amerykańskim instrumentalistą Markiem O‘Connorem. Wyrazem wdzięczności Kennedy‘ego za ten bezmiar inspiracji są kompozycje własnego autorstwa, które pozwalają mu w pełni zaprezentować swoje nadzwyczajne zdolności wykonawcze, jak też olśniewający talent kompozytorski. Sam komentuje to skromnie, mówiąc: Chciałem po prostu znaleźć jakiś muzyczny sposób na to by im podziękować".
W nadchodzących latach Kennedy‘ego czeka jeszcze wiele twórczej pracy. Ma w planach liczne koncerty i projekty, dzięki którym będzie nieustannie rozwijał innowacje brzmieniowe pozwalające mu uszczęśliwiać miliony ludzi.
Jako kompozytor, wykonawca i leader zespołu jego najważniejszym celem pozostaje ustawiczny rozwój oraz – jak to czynił do tej pory – poszerzanie horyzontów muzycznych i wprowadzanie przełomowych rozwiązań twórczych.
"Czasami porównuję muzykę do sportu wyczynowego. Wielcy sportsmeni bez przerwy pracują nad sobą i starają się być coraz lepsi. Nawet gdy już osiągną szczytowe pierwsze miejsce, nigdy nie są tym usatysfakcjonowani, zawsze chcą dokonać jeszcze więcej. No i ja tak samo. Możecie być pewni, że jeszcze was niejednym zaskoczę. Jestem bardzo podekscytowany swoimi planami na przyszłość".
Wśród wielu wyróżnień i zaszczytów jakie zdobył Kennedy można wymienić nagrody BRIT, niemieckie ECHO i Bambi, liczne nominacje do Grammy i wiele innych na terenie całego świata. Jego repertuar wykonawczy i płytowy sięga od muzyki epoki baroku aż do współczesności. Wiele z jego albumów zyskały status płyty platynowej i złotej, a najnowszy krążek pt. My World zdążył już się wspiąć na szczyt listy przebojów płyt z muzyką klasyczną w Anglii.
Jest to artysta jedyny w swoim rodzaju, a jego kariera nieprzerwanie się rozwija zasłużenie zdobywając kolejne szczyty. Te słowa byłyby na pewno muzyką dla uszu rzeszy jego fanów.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj