| Źródło: FB Rower to jest świat
Ostrowianin przemierza USA rowerem. Pokonał już Kalifornię
Co prawda pogoda śmiałka z Ostrowa nie rozpieszcza, bo wbrew pozorom, słoneczna Kalifornia wcale nie okazała się taka słoneczna dla Wojciecha Gawrońskiego. Z jego relacji w mediach społecznościowych wynika, że deszcz uprzykrza mu mocno podróżowanie.
W 11 dniu podróży ostrowianin przekroczył 1000 kilometrów. W 15 dniu jazdy zakończył podróż po Kalifornii i wjechał do Oregonu.
Niecałe 1400 km potrzebowałem żeby przejechać Kalifornię zaczynając od Los Angeles a kończąc na granicy Kalifornii z Oregonem. Głównie trasa przebiegała wzdłuż Oceanu co nie było łatwym zadaniem. W Oregonie jak na razie też wzdłuż Oceanu będę jechał – czytamy we wpisach a Facebooku.
Wojciech Gawroński systematycznie raportuje swoją podróż w social mediach. Przejechane kilometry przelicza od razu na realne wsparcie dla Domu Samotnej Matki w Ostrowie Wielkopolskim. Każdy wykręcony kilometr mnoży razy 3,37 zł. Obecnie to już prawie 5 tysięcy złotych, a do mety podróży jeszcze daleko.
Dzień 14 i 15
Wykręcone 108 km i 123 km
1438 km x 3,37 zł = 4846,06 zł
„Uzbierane już prawie 5000 zł dla Samotnych Matek w Ostrowie. Robi się już fajna sumka” – podkreśla.
Celem ostrowianina jest przejechanie z Los Angeles przez Kanadę aż do Nowego Jorku.
Wesprzeć samego podróżnika z Ostrowa może każdy stawiając mu przysłowiową kawkę tutaj https://buycoffee.to/rowertojestswiat
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj