Policjant zasłabł na służbie. Śmigłowcem LPR trafił do ostrowskiego szpitala (foto)

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 2 lipca. Policjant, który pełnił służbę w Kobylinie nagle źle się poczuł, następnie zgłosił złe samopoczucie kierownikowi posterunku, który niezwłocznie udał się na miejsce.

- Według kierownika posterunku, policjant miał objawy udaru, w związku z czym natychmiast wezwał służby ratownicze - powiedział Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji. 

Ze względu na brak wolnych karetek w Kobylinie, wezwano specjalną karetkę z Krotoszyna. Stan policjanta okazał się jednak na tyle poważny, że na miejsce zdarzenia zadysponowano śmigłowiec LPR z Michałkowa. 

- Stan pacjenta w każdej chwili mógł się pogorszyć, dlatego nie było mowy o niczym innym jak o najszybszym przetransportowaniu pacjenta do specjalistycznej jednostki medycznej - powiedział rzecznik prasowy, Jakub Nelle.

Policjant śmigłowcem LPR został przetransportowany do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Żona policjanta trafiła pod opiekę psychologa. 

Nie można bagatelizować takich sytuacji. 
Najczęstsze objawy udaru

• jednostronne osłabienie albo drętwienie kończyn.
• zaburzenia w rozumieniu mowy lub niemożność wypowiadania słów.
• bardzo niewyraźne mówienie (bełkotanie)
• zaburzenia widzenia, zwłaszcza w jednym oku.
• niepewny chód, jak u pijanego.
• ostry, kłujący ból głowy (zdecydowanie silniejszy niż ten, który znasz).