14.08.2017 11:37

Skomentuj

Przestraszyli bociana petardami. Bocian nie żyje (foto)

Coraz częściej na różnych uroczystościach oficjalnych jak i nawet na mniejszych typu wesela zaczynają towarzyszyć nam pokazy fajerwerków. Widowisko zawsze jest piękne i zapiera dech w piersiach, jednak pięknie nie zawsze oznacza bezpiecznie.

W minioną sobotę w po pokazie sztucznych ogni w Raczycach około godziny 22:00 doszło do zwarcia energii elektrycznej i mieszkańcy łącznie 3 miejscowości zostali pozbawieni prądu na około 2 godziny. Przyczyną zwarcia się linek energetycznych był wystraszony bocian, który prawdopodobnie podczas pokazu fajerwerków wyleciał z gniazda i obłąkany uciekał w stronę łąk i trafił na linie energetyczne. Ostatecznie bocian spalił się doprowadzając do awarii prądu.

W międzyczasie Ochotnicza Straż Pożarna w Raczycach wracała z dalszego usuwania skutków burz po piątkowej nawałnicy i zatrzymał ich jeden z mieszkańców, który był świadkiem jak nieszczęsny ptak zaplątał się w linkach i wskazał miejsce, w które mają się udać ochotnicy. Po rozpoznaniu strażacy potwierdzili informację, a na miejsce przybyło pogotowie energetyczne, które zlikwidowało awarię i przywróciło prąd mieszkańcom.

Takich przypadków podczas puszczania fajerwerków notuje się co raz więcej, a najbardziej odczuwają to właściciele czworonogów, którzy nie są powiadamiani o takich pokazach i ich zwierzaki często dają nogę z miejsca zamieszkania i rozpoczynają się czasem nieskuteczne poszukiwania, bo wystraszone zwierzę jest obłąkane i nie wie gdzie ucieka.

Jak to wygląda w świetle prawa?

Nie potrzebujemy żadnego pozwolenia jeśli pokaz jest wykonany z fajerwerków, które są ogólnodostępne i można je nabyć w sklepach stacjonarnych lub internetowych i strzelamy je na własny użytek.

Jeśli chodzi już o coś bardziej profesjonalnego należy zatrudnić firmę, która zajmuje się takimi pokazami pirotechnicznymi i posiada wymagane pozwolenia oraz przygotowuje odpowiednie dokumentacje.

Zanim jednak odbędzie się taki pokaz trzeba również wszytko uzgodnić z zarządcą lub właścicielem terenu. Taka umowa powinna zostać zawarta najlepiej na piśmie, ewentualnie ustnie. W takiej umowie powinno znaleźć się miejsce i czas pokazu.

Trzeba również pamiętać, że od godziny 22:00 obowiązuje cisza nocna i strzelając petardami po tej godzinie możemy otrzymać mandat.