Stacje benzynowe wykorzystują panikę. Cena za paliwo nawet 9.99
Na niektórych stacjach paliwa zabrakło już około godziny 15:00, w innych wprowadzono ograniczenie, że zatankować można tylko do pełna, w innych maksymalnie 10 litrów. W niektórych stacjach nie wprowadzono limitów:
Przez gigantyczny popyt ze strony kierowców na wielu stacjach ceny paliw drastycznie urosły.
Właściciele stacji wykorzystali moment paniki i wywindowali ceny nawet do 9.99 za litr- maksymalna cena na dostępnym wyświetlaczu
Taka sytuacja miała miejsce m.in w Kraszewicach:
Ludzie… Polska ma różnych dostawców paliw. Nie tylko Rosję. Poza tym mamy zapasy paliwa - jak każde państwo. Nie tankujcie „na zapas”, bo tym którzy wożą Wam chleb zabraknie tego paliwa. Jeśli bak paliwa wystarczy Ci na trzy tygodnie, to po cholerę dziś tankujesz?
Myśl człowieku. Gdy zabraknie paliwa dla transportu towarów, rolników, produkcji, gospodarka stanie na krawędzi załamania. Myśl człowieku
Poza tym, jeśli znowu zdrożeje paliwo, wszystkie ceny pójdą w górę!!!! WSZYSTKIE!!!!
Za wszystko zapłacisz znowu więcej. Myśl człowieku!
Karetki, straż pożarna, policja - oni też tankują na zwykłych stacjach…
Za chwilę karetka nie dojedzie do zawału czy wypadku, a straż do pożaru- pisze Karina po zatankowaniu paliwa za 9.99 za litr a na dowód przedstawia paragon.
– Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będę obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw - zapewnia prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj