Trwa walka o życie chłopczyka, który przyszedł na świat po ataku nożownika na jego matkę. Dziecko urodziło się w głębokiej zamartwicy i z raną brzucha. Teraz jest w stanie hipotermii. Poprawia się za to stan jego matki. Kobieta, oprócz cesarskiego cięcia, wymagała interwencji chirurgicznej, ale obecnie rokowania są dobre. Jej siostra, która także trafiła do szpitala po ataku 22-latka, jest w głębokim szoku, pod opieką psychologa.