Świetlice w każdej miejscowości w gminie

W Michałkowie mieszka obecnie około 130. mieszkańców, a w Młynowie jeszcze mniej, bo ok. 100.

Po budowach dużych obiektów, przyszła pora na te najmniejsze, ale równie potrzebne świetlice wiejskie - podkreśla Wójt Gminy Ostrów Wielkopolski, Piotr Kuroszczyk.  

- W Gminie Ostrów Wielkopolski jest 35 miejscowości i prawie wszystkie – z wyjątkiem Zacharzewa – mają swoje świetlice. Nie wszystkie z nich spełniały dzisiejsze standardy. W Młynowie funkcjonowała bardzo mała świetlica, bez węzła sanitarnego i kuchni. Z kolei w Michałkowie była kiedyś stara świetlica, która jednak musiała zostać rozebrana. Obecnie funkcjonuje tam mała, tymczasowa świetlica z tzw. płyty obornickiej, a na miejscu starej, budujemy nową świetlicę. Obiekt ma być gotowy do 30 września, a koszt budowy wynosi prawie 1 milion złotych – mówi wójt Kuroszczyk.

 Obiekt w Michałkowie powstaje w tym samym miejscu, co poprzednia świetlica, ale to zupełnie nowy budynek. Nowa świetlica będzie miała nieco ponad 211 m 2 i będzie budynkiem jednokondygnacyjnym, bez piwnicy, z dachem dwuspadowym.

Mimo sezonu zimowego i obostrzeń pandemicznych, prace budowlane trwają cały czas, bo obiekt ma być gotowy do końca września. Obecnie, gotowe są fundamenty i rozpoczęto budowę ścian.    

 Z kolei obiekt w Młynowie to rozbudowa istniejącej w tym miejscu, starej świetlicy wiejskiej. To było jednak małe, niefunkcjonalne pomieszczenie, bez zaplecza kuchennego i sanitarnego.

Obecny plan robót zakłada budowę aneksu kuchennego, dodatkowych pomieszczeń kuchennych oraz łazienki i sanitariatów. Do starej części zostanie również dobudowana nowa część użytkowa o powierzchni ponad 80 m 2. Po przebudowie, powierzchnia użytkowa całości będzie wynosić 142 m2. Całość zostanie pokryta nowym dachem i zaopatrzona w nowe instalacje: kanalizacji sanitarnej, wodociągowej, centralnego ogrzewania i wentylacyjna oraz elektryczną.

Świetlica ma być gotowa do końca czerwca bieżącego roku.

- Świetlice są potrzebne również w małych wsiach. To centra aktywności dla lokalnych społeczności. To miejsca spotkań, które obecnie z powodów epidemicznych są wstrzymane, ale w końcu przyjdzie czas ich ponownego uruchomienia. Myślę, że ludzie są już spragnieni takich spotkań i również nowe sale będą cieszyć dużym powodzeniem – podsumowuje wójt Piotr Kuroszczyk.