Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w ubiegłym roku liczba mieszkańców Kalisza zmniejszyła się i Kalisz nie jest już 100- tysięcznym miastem. W Ostrowie liczba mieszańców wzrosła z 72 403 do 72 754. W roku 2016 w ostrowskim szpitalu odnotowano również rekordową liczbę urodzeń: 1968.
Ubywa kaliszan, przybywa ostrowian. Ostrów większy od Kalisza?
Kalisz nie jest już 100-tysięcznym miastem.
Na koniec roku - dokładnie w dniu 31 grudnia 2016 - w Kaliszu zameldowanych było 99 512 osób. To spory spadek liczby ludności, gdyż jeszcze czerwcu w 2010 roku liczba mieszkańców Kalisza wynosiła 106 851.
Obecnie Kalisz ma niecałe 100 000 mieszkańców i ubytek demograficzny w okolicach około tysiąca osób rocznie. Gdyby taki trend utrzymał się na dłużej to już za 25 lat (ok 2040 roku) Ostrów Wielkopolski będzie większym miastem niż sąsiedni Kalisz.
W tym roku w Ostrowie odnotowaliśmy rekordową liczbę urodzeń w porównaniu do lat ubiegłych. W ostrowskim szpitalu na świat przyszło 1968 dzieci i jest to więcej o ponad 200 dzieci niż w rekordowym 2015 roku.
W Ostrowie przez ostatnie lata przybyło także wielu Ukraińców, którzy osiedlają się u nas na stałe.
Z danych Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowie Wielkopolskim wynika, iż w ostatnich latach pozwolenie o pracę otrzymało około 8000 mieszkańców Ukrainy.
Przez spadek liczby mieszkańców w Kaliszu niesie za sobą także konsekwencje.
Obecnie Kalisz ma 25 radnych i trzech wiceprezydentów ale w następnych wyborach się to zmieni i mieszkańcy będą wybierać mniejszy samorząd liczący 23 radnych i dwóch zastępców prezydenta.
Dlaczego?
Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że ostrowianie jeżdżą do Kalisza do pracy i na zakupy, a kaliszanie do Ostrowa jeżdżą się bawić. Obecnie w powiecie ostrowskim notujemy rekordowo niskie bezrobocie a poziomie około 4%, więc z pracą nie jest u nas tak źle. Zakupy również możemy możemy zrobić u siebie a bardziej wymagający klienci na większy shopping wybierają się do Poznania czy Wrocławia.
Obecnie żyjemy w czasach wyżu demograficznego i zaskakujący jest fakt i poziom spadku liczby mieszkańców Kalisza, gdzie notuje się ujemny przyrost na poziomie ponad 1 %. Tak źle nie jest nawet w krajach gdzie notuje się największy spadek liczby ludności:
Dane w pierwszej kolumnie za 2010 rok, w drugiej za 2014 rok.
Wciąż żyjemy w kraju, w którym młodzi ludzie stają przed trudnym wyborem. Walczyć o lepsze jutro w naszym kraju, gdzie po opłaceniu podstawowych potrzeb zostaje niewiele pieniędzy czy wyjechać za granicę i w spokoju żyć za przyzwoite pieniądze. Jak widać problem ten zdecydowanie bardziej dotyczy Kalisza.
Liczby mówią jedno, a gdzie Waszym zdaniem żyje i mieszka się lepiej?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj