5 lutego około godziny 18:00 doszło do pożaru części warsztatowej salonu Yamaha w Przygodzicach, w wyniku której właściciel warsztatu trafił do szpitala.
| Źródło: gminaprzygodzice.info
Walczył o swój dobytek i trafił do szpitala
Pożar wybuchł w części warsztatowej przy salonie motocykli Yamaha w Przygodzicach. Na miejsce po kilkunastu minutach od zgłoszenia pożaru dojechały pierwsze jednostki straży pożarnej. Na miejscu pracowały 3 jednostki PSP Ostrów Wielkopolski oraz OSP Czarnylas, Przygodzice oraz Janków Przygodzki. Akcja gaszenia przez strażaków trwała ponad godzinę, a cała akcja około 3 godzin. Na skutek pożaru całkowitemu spaleniu uległ samochód BMW należący do właścicielki salonu, quad, motocykle (9 lub 10 sztuk) oraz dużo części zamiennych.
Właściciel salonu motocyklowego, którego wiata stanęła w niedzielę w płomieniach próbował w dramatycznych okolicznościach ratować swój dobytek. W warsztacie, który znajdował się obok stało bmw 7 bez silnika oraz kilka motorowerów. Mężczyźnie udało się wypchnąć samochód na plac. Niestety przypłacił to zdrowiem- podtruł się wydobywającymi się w procesie spalania substancjami. Udzielono mu pomocy przedmedycznej, uskarżał się na duszności. Wstępne straty wynoszą około 150 000 złotych, prawdopodobnie ulegną jeszcze zmianom, gdyż prócz spaleniu nieruchomości, zniszczeniu uległa również konstrukcja warsztatu.
Właściciel salonu motocyklowego, którego wiata stanęła w niedzielę w płomieniach próbował w dramatycznych okolicznościach ratować swój dobytek. W warsztacie, który znajdował się obok stało bmw 7 bez silnika oraz kilka motorowerów. Mężczyźnie udało się wypchnąć samochód na plac. Niestety przypłacił to zdrowiem- podtruł się wydobywającymi się w procesie spalania substancjami. Udzielono mu pomocy przedmedycznej, uskarżał się na duszności. Wstępne straty wynoszą około 150 000 złotych, prawdopodobnie ulegną jeszcze zmianom, gdyż prócz spaleniu nieruchomości, zniszczeniu uległa również konstrukcja warsztatu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj