2 lata więzienia grożą mężczyźnie, który skrępowanego taśmą klejącą psa przywiązał do drzewa w lesie w Wielowsi w gminie Sieroszewice. Zwyrodnialec zarzuty usłyszał w sobotę. Odmówił składania zeznań. Szokujący jest nie tylko sposób, w jaki 26-latek z Grabowa nad Prosną potraktował czworonoga, ale też fakt, że zaledwie dwa miesiące temu zaadoptował zwierzaka z przytuliska pod Ostrzeszowem.