Zapowiadają tęgą zimę. Święta mają być mroźne i białe

Zima już zdążyła namieszać w pogodzie, ale najgorsze dopiero przed nami. Przeglądając pogodę długoterminową na grudzień, można się złapać za głowę.



Opady śniegu i mrozy pojawiły się już w listopadzie, ale to, co nadchodzi w połowie grudnia, jest o wiele groźniejsze. Kwestią dni jest nadejście najpoważniejszego w 2022 roku ataku zimy.  Mają pojawić się opady śniegu nawet 10-35 cm, dodatkowo w rejonach, gdzie w momencie spływu mroźnego powietrza, pojawią się rozpogodzenia, oczekujemy dużych spadków temperatury.

W naszym rejonie od soboty temperatura zacznie spadać. Będzie prószył słaby śnieg. W poniedziałek będzie już -3°C, a śnieg z różną intensywnością ma padać do końca przyszłego tygodnia. W kolejny weekend; 17 i 18 grudnia nie będzie opadów, ale za to mróz nabierze na sile.

Kiedyś takie zimy były normą. Dziś to tylko wyjątek, który wzbudza w ludziach lęk i niedowierzanie, tym bardziej, kiedy zauważamy kryzys gospodarczy.