Zbigniew Stonoga trafił do aresztu w Ostrowie i zaskoczył internautów relacją.
Wpis Zbigniewa Stonogi:
„Pan kapitan Waldemar Zaręba dyr. aresztu śledczego w Ostrowie Wielkopolskim.
Wielce szanowny Panie Dyrektorze w 2006 roku prześladowany jak dziś trafiłem po 63 transportach na chwile do Aś w Ostrowie Wielkopolskim ówczesnym szefem tutejszego aresztu był Pan Mariusz Dubiel. Do końca swoich dni nie zapomnę tego pobytu i osoby Mariusza Dubiela, który uchylił mi tu nieba sprowadzając moją matkę, która nie była w stanie spotkać się ze mną z uwagi na częste transporty. W swoim życiowym dramacie wróciłem ponownie na chwilę do aresztu, którym Pan zarządza to co tu zastałem i to czego doświadczyłem ponownie po 12 latach rozpaliło we mnie wiarę w człowieka.
Przyjechałem z niewypowiedzianą nienawiścią i pogardą do reprezentantów służby więziennej, którzy realizują polecenia poniewierania mną. Wyjeżdżam z tego aresztu jak po terapii antynienawistnej. Nie ma bowiem w Polsce tak wyremontowanych więzień wymagających remontu jak ten nie wyremontowany areszt w Ostrowie, który remontu nie wymaga, nie wymaga bowiem remontu byt rzeczowy w którym funkcjonuje kwintesencja człowieczeństwa, empatii i zwyczajnej ludzkiej przyzwoitości.
Reasumując z całym szacunkiem do Pańskiej indywidualności w tutejszym Aś kontynuowana jest polityka normy art.4 kkw, jakże dziś rzadko stosowana. Gratuluję Panu i wyrażam wdzięczność za urlop od pogardy.
Do funkcjonariuszy SW w Ostrowie chcę zwrócić się słowami podziękowań i wzajemnego szacunku. Przyoblekliście się Państwo w mundury więziennych strażników nie zdejmując przy tym elementów prawidłowego wykonywania swoich obowiązków lecz przez pryzmat człowieczeństwa i za to właśnie Wam dziękuję-za słowo, za uśmiech i za cierpliwość w czasie jakim potrzebowałem aby wyłączyć swoją nienawiść do tego co robili mi w Siedlcach, Białołęce i Wojkowicach. To w jaki sposób służycie Polsce i społeczeństwu winno być przykładem dla kierownictw jednostek na terenie kraju choć byłbym nie uczciwy nie wskazując, że macie konkurencję w osobach funkcjonariuszy z Aś w Krakowie.
Dziękuję, pozdrawiam, pamiętam.
Do mieszkańców Ostrowa Wlkp, jak spotkacie gdzieś w pubie więziennego strażnika postawcie mu drinka ode mnie.
Pozdrowienia z więzienia.”"
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj