CRK wnioskuje o dotację na spalarnię odpadów

Radny Jakub Paduch w swoich mediach społecznościowych zaznaczył, że ostrowska spółka CRK (dawny Holdikom) - która miała przecież zostać zlikwidowana - złożyła wniosek o wsparcie kwotą ponad 53,5 mln zł budowy spalarni odpadów. Całość inwestycji wycenia się z kolei na 219,6 mln zł.

Konkurent Beaty Klimek w wyborach prezydenckich pyta także, skąd urzędująca prezydent zamierza pozyskać brakujące 166 mln złotych?

- Wcześniejsze zapowiedzi wskazywały na montaż finansowy złożony z dotacji i pożyczki. Koszt obsługi takiej rekordowej pożyczki, biorąc pod uwagę przepisy Taksonomii Unii Europejskiej będą ogromne. Moim zdaniem nie spowoduje to żadnej obniżki opłat dla mieszkańców, ponieważ obiektywnie, skala inwestycji i strumień odpadów, który ma w niej być zagospodarowywany są stosunkowo niewielkie. Chyba, że zamierzamy ściągać do Ostrowa śmieci do spalenia z zewnątrz? Do dziś też, protestujący wobec lokalizacji mieszkańcy, nie doczekali się rzetelnej dyskusji co do budowy tej instalacji przy ul. Wrocławskiej. Czy "stojąc nad przepaścią, nie zawahamy się zrobić kroku naprzód"? – pyta radny Jakub Paduch.

Portal Samorządowy wśród podmiotów, które złożyły wniosek o dotacje do NFOŚiGW wymienia Centrum Rozwoju Komunalnego.

 „Budowa elektrociepłowni na paliwa alternatywne i biomasę - nowego źródła energii dla Ostrowskiego Rynku Energetycznego: wydajność 21 978 ton na rok; koszt 219 611 581 zł; wnioskowana kwota 53 563 800 zł” – czytamy na portalsamorzadowy.pl