Tak, to nie jest żadna pomyłka. Doskonale rozumiemy tak zwaną złośliwość rzeczy martwych. Wiemy dobrze, jak często może się coś zepsuć i to w najmniej oczekiwanym momencie. Na przykład – komputer w momencie, gdy masz mniej niż 2 dni na oddanie jakiegoś ważnego projektu, raportu, prezentacji. Dodatkowo trzeba tu zaznaczyć jeszcze inną rzecz. Podstawą sprawnego działania przy naprawianiu tego typu sprzętu, jest trafna diagnoza. Właściwie naprawa komputerów to trochę jak leczenie ludzi. Lekarz, zanim zdecyduje się na jakiś zabieg czy formę leczenia, musi przeprowadzić wywiad. Zebrać podstawowe informacje i dzięki temu, po prostu zapewnić sobie konkretne zasoby do pojęcia decyzji na temat dalszych działań.