Mateusz
P.S. jeśli tej samej nocy wrócę do miasta gdzie oczywiście roślin jest znacząco mniej, wszystkie objawy ustępują, problemem jest wieś gdzie jest dookoła pełno roślin.
P.S. jeśli tej samej nocy wrócę do miasta gdzie oczywiście roślin jest znacząco mniej, wszystkie objawy ustępują, problemem jest wieś gdzie jest dookoła pełno roślin.
W mieście nie mam problemu ze spaniem. Ale jeśli tylko pojadę na wieś gdzie jestem praktycznie obstawiony roślinami dookoła to nie zasnę. Czuję brak tlenu, uczucie lęku i strasznie się pocę mimo że jest mi gorąco ale duszno, robi się zimno ale dalej jest duszno i się pocę. Pozdrawiam tych którzy też miewają taki problem.
Wicki
Oceniono 1 raz(y) 1
Alergią albo jakaś fobia?
Ponoć wszystko jest w glowie :)