Kierowcę ciężarowego MAN-a zatrzymali wczoraj policjanci ogniwa patrolowego ostrowskiej komendy. Mężczyzna jadąc ciężarówką ulicami Ostrowa Wielkopolskiego znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie alcosensorem wykazało, że w chwili zatrzymania miał nieco ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ciężarowy MAN z naczepą czyli popularny TIR, to zestaw samochodowy, którego masa przekracza 12 ton. Można sobie łatwo wyobrazić jak ciężko zatrzymać taką masę, czy też wykonywać manewry. Kierowanie każdego rodzaju samochodem wymaga od kierowcy nie tylko trzeźwości, ale także skupienia i rozwagi, zwłaszcza w przypadku pojazdów o tak dużej masie. Wczoraj około godz. 13:00 dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał telefoniczną informację, że do Ostrowa Wielkopolskiego od strony Kalisza wjeżdża TIR, którego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. We wskazane miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Chwilę później na Alejach Słowackiego ciężarówka została zatrzymana do kontroli. Po otwarciu kabiny kierowcy, w stronę policjantów buchnęły opary alkoholu. Kierowca MAN-a został poddany badaniu stanu trzeźwości. Wynik, który pojawił się na wyświetlaczu alcosensora był jednoznaczny - 2,04 promila alkoholu. Kierowcą okazał się 40-letni mieszkaniec Radomia. Policjantom wyjaśniał, że dzień wcześniej wypił dwa piwa. 40-latek dalej już nie pojechał i wszystko wskazuje na to, że za kierownicą tak szybko nie zasiądzie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości mogą mu grozić 2 lata więzienia. KPP Ostrów Wlkp.