Biżuteria w każdej epoce historycznej uchodziła za przedmioty luksusowe, wyszukane, wręczane przy specjalnych okazjach i przywdziewane jako ozdoba podkreślająca pewne znaczenia, które na trwale związane są z takimi wytworami sztuki jubilerskiej jak kolczyki, wisiorki, pierścienie. To bardzo ciekawe, bo ten stan rzeczy trwa do dziś. Nie zmienił się od początku ludzkiej kultury (archeolodzy odkrywają np. różnice w pierścieniu królowej, a skromnym pierścionku zaręczynowym dla wybranki jakiegoś koczownika z epoki neolitu). A gdzie dziś kupujemy te preciosa? Duża sieć jubilerska czy niewielki, lokalny jubiler?