Otwarto Muzeum 3D w Ostrowie (foto)

W niezwykłej przestrzeni odnaleźć można m. in. rekonstrukcje dawnych miejsc Ostrowa Wielkopolskiego, obejrzeć projekcje filmowe, ekskluzywne fotografie, przenieść się do przeszłości, m. in. dzięki Cafe Muzeum – tu do swego stolika zaproszą nas związani z Ostrowem pisarze: Gustaw Bojanowski i Jadwiga Żylińska, której pochodzące z Polskiego Radia nagrania, wprowadzą we wspomnienia ostrowskich zaułków, ulic i ówczesnego życia.

Wystawa muzealna urządzona jest w stylu dawnej kawiarni-cukierni Belle-Epoque. Znajdują się tu ikonografie dawnych ostrowskich lokali gastronomicznych i oryginalne obiekty zabytkowe stanowiące zbiory Muzeum, m.in. ekspres do kawy, kasa, stolik kawiarniany, krzesła.

Głównym elementem stałej wystawy jest rekonstrukcja dawnej ulicy miejskiej. Można na przykład odwiedzić zakład fryzjerski, w którym, za pomocą technologii kinekt, zwiedzający mogą w wielkoformatowym monitorze zobaczyć swoje odbicie w dowolnie wybranym stroju z epoki.

- Ulica zaprojektowana jest na wzór ostrowskiej ulicy z początku XX wieku. W tle słyszalne są dźwięki ówczesnego Ostrowa -  gwar ludzi, stukot koni, dźwięki pojazdów jeżdżących po bruku – wymienia Witold Banach, dyrektor Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.

Idąc dawną ostrowską ulicą mijamy witryny sklepowe z ekspozycją towarów, ławki miejskie oraz latarnie. Stoi tu także słup ogłoszeniowy wzbogacony jednak monitorem, na którym wyświetlane są  dawne plakaty.

Na ostrowskiej ulicy znajdziemy także niedużą salę stylizowaną na dawne „Kino Roma”, w której zobaczyć można unikatowe filmy z okresu dwudziestolecia międzywojennego autorstwa Wacława Suszyckiego, dawnego właściciela „Orędownika Ostrowskiego”, które ostrowskiemu Muzeum przekazała jego wnuczka - Ewa Szczepanek.

Muzeum 3D w znakomitej i atrakcyjnej formie przybliży zarówno ostrowianom, jak i odwiedzającym nasze miasto – jego tradycje, historyczne miejsca, pamiątki, a także odniesienia do przeszłości sprzed ponad 100 lat.

- Nie boimy się najnowszych technologii. Przy pomocy gogli przenosimy się w wirtualną rzeczywistość. Cała ekspozycja wypełniona jest stanowiskami multimedialnymi, są one jednak subtelnie ukryte – informuje Damian Szulc, architekt, autor koncepcji Muzeum 3D.

- To ostrowski wehikuł czasu – dodaje Witold Banach.

Tak interesująca i bogata organizacja przestrzeni, utrzymana w zgodzie z najnowszymi trendami w muzealnictwie, to znaczące poszerzenie oferty, jaką proponuje ostrowskie Muzeum. Od teraz to nie tylko tradycyjna przestrzeń na drugim piętrze, ale także nowoczesne Muzeum 3D, które wita mieszkańców atrakcyjną formą już w momencie wejścia do Ratusza.

- Wszystkie atrakcje nowoczesnego Muzeum 3D dostępne są dla odwiedzających w eksponowanym miejscu, w sercu Ostrowa Wielkopolskiego. To, co zachwyca, to, co wyróżnia tę przestrzeń, to jej harmonijna konwencja. Konwencja  łącząca nowoczesne multimedia z tradycyjną ekspozycją. Jest tu więc obecne doskonałe połączenie historii z potencjałem przekazywania jej dzięki współczesnym osiągnięciom człowieka i techniki – przekonywała podczas otwarcia ekspozycji Beata Klimek, prezydent Miasta.

Prezydent odniosła się również do decyzji części radnych miasta, którzy obniżyli budżet Muzeum Miasta.

- Wyrażam nadzieję, że już niedługo przyjdzie taki moment, w którym odwrócimy tę niezdrową praktykę i powstrzymamy próbę ograniczania działalności kulturalnej w naszym mieście. Ostrowskie Muzeum nie zasługuje

na nieracjonalne cięcia i błędne decyzje. Tym bardziej, że, jak widzimy, rozwija swoją działalność, a drastyczne zmniejszanie jego budżetu, to jak podcinanie skrzydeł zamiast wsparcia na ścieżce wznoszenia – podkreśliła Beata Klimek.

Całość inwestycji to koszt ponad 2 mln 375 tys. zł, jednak dofinansowanie z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego wyniosło ponad 2 mln zł.

- Jest to inwestycja, która powstała przede wszystkim dzięki udziałowi pozyskanych przez Miasto funduszy zewnętrznych. To wartość, którą w Ostrowie Wielkopolskim niezwykle doceniamy i często podkreślamy. Jesteśmy bowiem Miastem, które rozwija się w ogromnej mierze właśnie dzięki pieniądzom europejskim – podsumowała prezydent Ostrowa.