Tegoroczna zima jak dotąd nie raczy nas dużą ilością śniegu. Większość z nas musiała zadowolić się jedynie jego symboliczną ilością, która na ziemi nie utrzymała się dłużej niż kilkanaście godzin. Nie oznacza to jednak, że trzeba rezygnować z zimowych aktywności fizycznych. W końcu sezon na nie trwa jedynie kilka miesięcy w przeciągu całego roku i należy ten czas wykorzystać w najlepszy możliwy sposób. Z tego powodu warto spakować cały swój narciarski sprzęt i udać się do Małopolski. To właśnie na jej terenie znajdują się liczne stacje oraz ośrodki narciarskie, a długość wszystkich tras zjazdowych to ponad 150 km. Gdzie dokładniej pojechać, żeby cieszyć się zimowym szaleństwem w pełni? Jaka jest alternatywa dla zjazdów na nartach? Odpowiedzi szukaj w dalszej części tekstu.