| Źródło: inf. własna
Bez kibiców nie wygraliby tego meczu. Kiedy Arena ryknie, ziemia się trzęsie (foto)
-Hala się poderwała i pomogła nam. Gonili razem z nami wynik – mówił trener Andrzej Urban od odrabianiu strat w drugiej części niedzielnego spotkania. – Nie chcę przywykać do takiej atmosfery, bo to nie jest naturalne, ale trzeba się bardzo cieszyć, że mamy takich kibiców. Dalej czuję ciarki. To jest coś fantastycznego. Jestem szczęśliwy, że mogę pracować przy takiej publiczności – podkreśla trener Arged BM Stali Ostrów.
-Mamy wspaniałych kibiców, którzy nas wspierają. Kiedy rykną, możemy nie słyszeć własnych myśli. To nas motywuje i napędzać. Widać nawet, jak wtedy żyje ławka. Każdy wstaje, każdy dodaje otuchy. Dziękujemy kibicom za to, co robią na naszych meczach, za to, że są z nami i nas tak fantastycznie wspierają. Najważniejsze, byśmy wygrywali, wtedy kibice będą szczęśliwi – powiedział kapitan drużyny, Damian Kulig.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj