| Źródło: facebook.com/ksstalla
Jakub Robotnikowski mistrzem Polski.
Podopieczny trenera Marka Walczaka wyprzedził faworyta imprezy Jana Wieczorka z MKS-MOS Płomień Sosnowiec 6,56 m. i Mikołaja Kołodziejaka z WLKS Iganie Nowe - 6,47 m. W Tarnowie wystartowało 18 najlepszych w kraju zawodników w tej konkurencji wyłonionych spośród 331 kandydatów ubiegających się o start w mistrzostwach.
Jakub dobrze rozpoczął konkurs uzyskując 6.32 m. co pozwoliło mu po pierwszej kolejce plasować się na II miejscu. Prowadził faworyt Jan Wieczorek - 6,34 m. Udział w ośmioosobowym finale był już pewny i można było skakać na maksa. Jednak w ostatnim czasie zawodnik Stali miał spore kłopoty z rozbiegiem i stąd trafieniem na belkę. Kolejne skoki w jego wydaniu były spalone. Tymczasem rywale poprawiali swoje rezultaty i Jakub spadł na IV miejsce. Do medalu brakowało mu 3 centymetrów. Co z tego że w czwartej i piątej serii oddał bardzo dalekie skoki - z pewnością na prowadzenie w konkursie, lecz przekroczone (spalone). Tymczasem liderzy legitymowali się już rezultatami 6.56 m., 6,47 m. i 6,34 m. Została ostatnia szansa - ostatni skok. Ostatnia konsultacja z trenerem i decyzja, iż nawet kosztem odległości musimy "kontrolować" rozbieg by wreszcie zaliczyć udany skok. I tak się stało - Jakub "Robot" przy kontrolowanym odbiciu uzyskał 6,59 m. i wyszedł na prowadzenie. Rywale nie byli już wstanie odebrać mu zwycięstwa.
Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa Jakuba. Moje nerwy przeszły test wytrzymałości... Zresztą nie pierwszy w tym roku... Natalia Benedykcińska będąc faworytką MP U20 spaliła dwie pierwsze próby i w skoku ostatniej szansy zwyciężyła. Zresztą Halową Mistrzynią Polski została też skokiem z ostatniej kolejki. Dziękuję też mojemu synowi Michałowi, który przed dwoma laty odkrył talent "Robota" i świetnie go prowadził doprowadzając do IV m. w MP. w ubiegłym roku. To nasza wspólna zasługa.
Podopieczna Michała - Emilia Twardowska należała również do faworytek konkursu skoku wzwyż w Tarnowie. Legitymowała się rezultatem 1,68 m. - drugim na krajowych listach, za Katarzyna Kokot - 1,70 m. Podobnie jak w przypadku Jakuba w finale wystąpiło najlepszych 17 zawodniczek z kilkuset na listach krajowych. W konkursie tym jeszcze wystąpiła Daria Rybak. Dziewczęta rozpoczęły konkurs od wysokości 1.45 m. Pierwsze wysokości zaliczały bez problemów. Pierwsza selekcja nastąpiła na wysokości 1.55 m. Zaliczyło ją tylko 9 zawodniczek. Niestety, nie udało się jej pokonać również Darii Rybak i ostatecznie została sklasyfikowana na X miejscu - 1,50 m. Kolejna wysokość 1.59 m. Zaliczyły tylko 4 zawodniczki w tym oczywiście Emilka Twardowska. Medal już był bardzo blisko. Jednak na skutek dwóch nieudanych prób na wysokościach 1.59 i 1,62 m. Emilka zajmowała III m. w konkursie. W zawodach pozostały trzy zawodniczki. Medal był zapewniony i rozpoczęły się "szachy". Dziewczyny albo skakały albo przenosiły na wyższą wysokość swoje próby. Kiedy nasza zawodniczka w pierwszej próbie zaliczyła 1,67 m. znalazła się na drugim miejscu. Ostatecznie jednak zwyciężyła niespodziewanie Hanna Grabowska z AMK Słupsk - 1,71 m. przed liderką tabel Katarzyna Kokot - 1,69 m. i Emilką Twardowską - 1,67 m.
W Tarnowie lekkoatleci Stali zdobyli kolejne dwa medale mistrzostw Polski w tym roku. Kolekcja ich powiększyła się do dziesięciu. Jest to najlepszy rok w 72-letniej historii ostrowskiej lekkiej atletyki!!! Najwięcej zdobytych punktów i najwięcej medali mistrzostw Polski. Polecamy się wszystkim ludziom dobrej woli, którzy sprzyjają naszej dyscyplinie i pragną stworzyć nam godziwe warunki do trenowania. Tu nie chodzi tylko o nas ale o lekkoatletykę - bazę motoryczną dla niemal wszystkich dyscyplin sportu. I dziękujemy za wsparcie, bo doceniamy wszystkie czyny i gesty służące wsparciu naszej utalentowanej młodzieży. O pozostałych rezultatach naszych zawodników napiszemy w następnym poście
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj