Jest drugie zwycięstwo!
Polpharma przyjechała do Ostrowa w poszukiwaniu premierowego zwycięstwa w bieżącym sezonie. Ekipa ze Starogardu wzmocniła się przed starciem ze Stalówką – do drużyny Marka Łukomskiego dołączył Martynas Paliukenas, który został ściągnięty, by pomóc głównie w defensywie. Zdaje się, że Litwin będzie potrzebował nieco czasu, aby wkomponować się w zespół trenera Łukomskiego.
Stal zaczęła od runu 9:2, a trzy minuty przed końcem było już 18:8 – ostrowianie dobrze grali z kontry, a Nikola Jevtović na dobre opanował defensywną zbiórkę. Co jednak równie ważne, zawodnicy od początku meczu przybijali sobie piątki po praktycznie każdej udanej akcji – zdaje się, że atmosfera nie jest już tak gęsta. Polpharma w pierwszej kwarcie nie potrafiła uruchomić swoich najlepszych strzelców – Kamau Stokesa i Jonathana Williamsa (wspólnie 0/7 z gry). Na początku drugiej kwarty atak stalówki się zatrzymał i Łukasz Majewski interweniował, wykorzystując przerwę na żądanie. Po timeoucie ostrowianie zaczęli grać częściej pod kosz do Nikoli Jevtovicia, a Serb radził sobie bardzo przyzwoicie – zakończył pierwszą połowę z linijką 10 punktów, 6 zbiórek, 2 asyst i 3 bloków. W ataku Polpharmy w dalszym ciągu nie istniał Kamau Stokes – 0/3 z gry (Williams poprawił się w drugiej kwarcie – 9 pkt.), a jedynym zawodnikiem w drużynie Marka Łukomskiego, który przekroczył granicę 10 oczek - był Brett Prahl (10 pkt, 5 zb.).
Początek drugiej połowy to jeszcze skuteczniejsza defensywa Stalówki. Dobra obrona i skuteczne kontry dały podopiecznym Łukasza Majewskiego serię punktową 11:2, a przewaga wynosiła wówczas 19 oczek. Polpharma wróciła jeszcze do gry. Do ataku dał sygnał Kamau Stokes, trafiając za trzy, po czym spod kosza poprawił Prahl i przewaga stopniała do 13 punktów. Po krótkiej przerwie goście kontynuowali szybszą grę i zmniejszyli deficyt do 10 oczek (seria punktowa 5:0). Ostrowianie nie pozwolili na więcej, chociaż warto wspomnieć o powrocie do żywych Stokesa – 4x3 po koźle w drugiej połowie. Podopieczni Łukasza Majewskiego utrzymali przewagę i zrobili kolejny krok ku wyjściu z dołu tabeli.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Polpharma Starogard Gdański 81:72 (26:14, 21:23, 16:11, 18:24)
Stal: Dambrauskas 18, Threatt 17, Jevtović 15 (13 zb.), Szymkiewicz 10, Żołnierewicz 8, Mcgill 5, Mokros 5, Garbacz 3, Ryżek.
Polpharma: Stokes 19 (4x3), Prahl 14, Williams 11, Motylewski 10, Gołębiowski 6, Wilkins 5, Paliukenas 3, Bojanowski 2, Dzierżak 2, Kołodziej.
fot. Rafał Jakubowicz
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj