Kanonada w hali przy ulicy Krotoszyńskiej!

Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego dominowali na własnym parkiecie przez całe spotkanie. Już po pierwszej połowie gospodarze mieli na swoim koncie przewagę dziewięciu bramek. Bardzo dobre zawody rozegrał dziś skrzydłowy Jakub Tomczak - 9 bramek. 

Po przerwie miejscowi szczypiorniści nie zwalniali tempa i z każdą kolejną minutą powiększali swą przewagę nad beniaminkiem pierwszoligowych rozgrywek. Trener ostrowian widząc, co dzieje się na parkiecie, postanowił w końcowych momentach meczu dać szansę młodym zawodnikom. Szczególnie wyróżnił się Ksawery Gajek, który rzucił 7 bramek. 

Statystyki: 

KPR Ostrovia - MOSiR Bochnia 38:20 (19:10)

KPR Ostrovia: Tomczak 9, Gajek 7, Kuśmierczyk 6, Łyżwa 4, Staniek 3, Stempniak 2, Śliwiński 2, Wojciechowski 2, Piosik 1, Krzywda 1, Marciniak 1

MOSiR: Król 4, Śpieszny 3, Kozioł 3, Pach 3, Zubik 3, Imiołek 2, Łysy 1, Najuch 1