Karny zawalił całe spotkanie (foto)

Początek meczu był wyrównany. W 24 minucie w polu karnym w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Jakub Michalski. Kapitan Centry 1946 Ostrów został ostro sfaulowany przez golkipera. Arbiter nie miał wątpliwości, że gospodarzom należy się rzut karny. Bramkarzowi gości pokazał jednak tylko żółtą kartkę.

Uraz Michalskiego po starciu z bramkarzem wyglądał groźnie i wymagał on interwencji służb medycznych. Do wykonania jedenastki podszedł Tomasz Krakowski, który jednak uderzył źle piłkę. Celował w lewy dolny róg bramki. Strzał był na wysokości bramkarza, który wyczuł intencje i odbił piłkę.

-Nie tacy już mylili się, przy jedenastkach. Szkoda, bo ten mecz mógł się zupełnie inaczej ułożyć – mówił po jego zakończeniu trener Michał Kosiński.

W 35 minucie zamieszanie w polu karnym Centry wykorzystał Kamil Cistowski i Nielba objęła prowadzenie. Zarówno Centra jak i Nielba miały jeszcze swoje okazje do zmiany rezultatu, ale ostatecznie to zespół z Wągrowca cieszył się w Ostrowie ze zdobycia trzech punktów po skromnym 1:0.