| Źródło: foto: Jakub Janecki.
Koszykarze BM Slam Stali nie dali rady drużynie z Torunia.
Świąteczny mecz koszykówki padł łupem Polskiego Cukru Toruń. Chociaż BM Slam Stal prowadziła przez 26 minut spotkania, Twarde Pierniki triumfowały 75:64. Wicelider Tauron Basket Ligi zapewnił sobie zwycięstwo, świetnie prezentując się w przeciągu decydującej kwarty.
Od prowadzenia 7:0, a także 11:2. Właśnie w takim, wymarzonym stylu rozpoczęli mecz żółto-niebiescy. Torunianie w pierwszej kwarcie zdobyli tylko osiem punktów, a to w dużej mierze efekt świetnej defensywy gospodarzy. Podopieczni Jacka Winnickiego przełamali niemoc w drugiej partii. Prowadzony przez Polaków, Łukasza Wiśniewskiego, Krzysztofa Sulimę i Michała Michalaka, Polski Cukier Toruń doprowadził do stanu 26:27.
To miał być początek kłopotów drużyny pod opieką Zorana Sretenovica. Tymczasem BM Slam Stal nie straciła zapału do walki i co więcej, w pewnym momencie prowadziła nawet 47:38! Świetne trzy minuty, seria 11-0. Twarde Pierniki znów musiały odrabiać straty.
Większość z nich, podopiecznym Jacka Winnickiego udało się odrobić jeszcze przed rozpoczęciem decydującej odsłony. Wicelider odpowiedział beniaminkowi, notując run 10:2.
Szybko stracone dziewięć oczek zaliczki okazało się brzemienne w skutkach. Twarde Pierniki podkręciły obroty i w czwartej kwarcie bardzo szybko przejęły kontrolę. Od momentu 54:56, zanotowali serial 8-0. Złożyły się na to dwa celne rzuty mało widocznego wcześniej Markeitha Cummingsa. Amerykanin zdobył tego dnia ostatecznie 13 oczek - 10 w czwartej kwarcie. Goście triumfowali ostatecznie 75:64. Ich obecny bilans, to 10-3.
BM Slam Stal przegrała siódmy mecz w sezonie, a trzeci na własnym parkiecie. Gospodarze umieścili w koszu tylko 34-procent prób z gry (22/65) i wydaje się, iż tu można upatrywać przyczyny niepowodzenia. Christo Nikołow w 31 minut miał 14 oczek. Po 12 punktów zdobyli Deshawn Delaney i Adrian Suliński. Najmniej w sezonie, sześć oczek uzbierał Curtis Millage. Rozgrywający dorzucił do tego sześć zbiórek i sześć asyst. Warto dodać, że BM Slam Stal grała w tym spotkaniu osłabiona brakiem zawieszonego przez ligę podstawowego podkoszowego, Alexisa Wangmene.
Polski Cukier z 37-procent celnych rzutów z gry w pierwszej połowie, poprawił celność do 53-procent. W całym meczu trafił 10 na 20 oddanych prób zza łuku i bez znaczenia okazało się nawet, iż popełnił 21 strat. Danny Gibson zapisał na swoim koncie 21 punktów (16 po przerwie) i pięć asyst. Michał Michalak dodał 10 punktów, a dziesięć zbiórek zanotował Maksym Kornijenko.
Następnym przeciwnikiem drużyny BM Slam Stal będzie Siarka Tarnobrzeg. Ten mecz odbędzie się 27 grudnia o godzinie 18:00.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Polski Cukier Toruń 64:75 (14:8, 12:19, 23:21, 15:27)
BM Slam Stal: Nikołow 14, Delaney 12, Suliński 12, Ochońko 7, Millage 6, Sroka 6, Zębski 4, Kaczmarzyk 3, Żurawski 0.
Polski Cukier: Gibson 21, Cummings 13 Wiśniewski 12, Michalak 10, Sulima 9, Kornijenko 5, Perka 5, Milosevic 0, Michalski 0.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj