Lider zespołu zostaje na kolejny sezon w Ostrowie.

W piątek wieczorem Mariusz Staszewski potwierdził, że zostaje na kolejny sezon w Ostrowie Wielkopolskim. W sobotę warunki dalszych występów w Arged Malesa TŻ Ostrovia uzgodnił kapitan drużyny, Tomasz Gapiński. – A na niedzielę mam dla ostrowskich kibiców kolejną świetną wiadomość. Zostaje z nami Nicolai Klindt – cieszy się Waldemar Górski, prezes TŻ Ostrovia.

32-letni Duńczyk trzy ostatnie sezony spędził w Ostrowie Wielkopolskim. Zaczynał w drugiej lidze, kiedy odbudowywał się po trudnym dla siebie okresie, gdy borykał się z kontuzjami. Z każdym kolejnym sezonem prezentował się lepiej. W 2019 roku już w pierwszej lidze, w której w minionych rozgrywkach zaliczał się do najskuteczniejszych żużlowców eWinner 1. Ligi. Miał szóstą średnią biegową 2,135.

-Jak wielu pewnie wie, miałem oferty z innych klubów, które były bardzo interesujące. Po kilku dniach zastanawiania się nad wszystkim zrozumiałem, że Ostrów będzie dla mnie najlepszym miejscem do rozwoju i stawania się coraz lepszym zawodnikiem – mówi Nicolai Klindt.

–W Ostrowie nie będę musiał walczyć o swoje miejsce w drużynie, tak jak w innych klubach. Mariusz Staszewski – menadżer zespołu i prezes Waldemar Górski wierzą we mnie i wiem, czego mogę się po nich spodziewać. Jestem bardzo szczęśliwy, że zostaję już czwarty rok z rzędu w TŻ Ostrovia. Ostrów dla mnie wiele znaczy i cieszę się na pozostanie z klubem, miastem i kibicami do 2021 roku – podkreśla duński żużlowiec.